Obecny sezon, poprzez sposób jego rozgrywania, nie daje ani na chwilę opaść emocjom. Trzyma w napięciu niczym dobry akumulator. W sobotę będziemy świadkami kolejnego meczu na szczycie, znowu lider gra z wiceliderem. Włocłavia podejmie we Włocławku Zawiszę.
Będzie to już trzecie starcie obu drużyn w tym sezonie. W poprzednich, dwa razy padł remis. Najpierw w listopadzie 2:2, potem już w grupie mistrzowskiej 0:0. Oba mecze odbyły się na stadionie Zawiszy bez publiczności, ale dostarczyły sporą dawkę emocji. Zawodnicy zaserwowali nam między innymi odrobienie dwubramkowej straty, bramki w końcówce, czerwone kartki, czy pudło z rzutu karnego. Teraz obie ekipy zagrają we Włocławku z publicznością i radzimy nie mrugać, bo można coś przegapić.
Tydzień temu Włocłavia nie zagrała meczu z Kujawianką z powodu zarażenia covidem w drużynie. W kolejce rozegranej w środę Włocławianie wygrali na wyjeździe z Pogonią Mogilno 3:1.
Zawisza jest niepokonany od 15 spotkań, Włocłavia w ostatnich 14 meczach przegrała tylko raz. Spotykają się dwa kluby stawiane w roli faworytów do awansu. Obecnie Niebiesko-Czarni mają siedem punktów przewagi nad gospodarzem sobotniego starcia.
Zawodnicy obu drużyn z pewnością dadzą z siebie wszystko, są mocno zmotywowani by podnieść z murawy ważne 3 punkty. Zapowiada się dobre widowisko.
Spotkanie posędziuje Maciej Lanckowski z Torunia.
28. kolejka IV ligi
Włocłavia Włocławek - Zawisza Bydgoszcz
sobota 22 maja, godzina 16:00, Włocławek