IV liga - gra czy nie?

22.03.2021

W związku z zaostrzeniem zasad bezpieczeństwa związanych z pandemią Covid-19 Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej zawiesił rozgrywki IV ligi od 20 marca, czyli od wprowadzenia przez Rząd kolejnych covidowych obostrzeń. Zasugerowano przełożenie meczów na piątek, 19 marca, z czego skorzystały tylko Zawisza i Start Pruszcz (mecz KS Broza – Wda Świecie był zaplanowany na piątek już wcześniej).

 

Co ciekawe, w sześciu IV ligach w Polsce mecze odbyły się normalnie, kluby z pomocą okręgowych związków spełniły wymagane warunki, by kontynuować granie. K-PZPN poinformował, że odpowiednie propozycje dokumentów prześle klubom w poniedziałek, trochę późno.

Chodzi zapewne o zapis w rozporządzeniu Rady Ministrów, który uprawnia do kontynuowania rozgrywek zawodników, którzy pobierają z klubu stypendium sportowe:

 

”...jest dopuszczalne po spełnieniu łącznie następujących warunków:

1) wyłącznie w przypadku sportu zawodowego w rozumieniu art. 2 pkt 143 rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu lub zawodników pobierających stypendium sportowe, o którym mowa w ustawie z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz. U. z 2010 r. poz. 1133), lub zawodników będących członkami kadry narodowej lub reprezentacji olimpijskiej, lub reprezentacji paraolimpijskiej, lub uprawiających sport w ramach ligi zawodowej w rozumieniu tej ustawy, lub dzieci i młodzieży uczestniczącej we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez odpowiedni polski związek sportowy;

2) ich organizowania bez udziału publiczności.

 

17. Okoliczności, o których mowa w ust. 16 pkt 1, potwierdza dokument wystawiony przez podmiot opłacający wynagrodzenie lub stypendium sportowe albo przez odpowiednio międzynarodową federację sportową działającą w sporcie olimpijskim lub paraolimpijskim lub inną uznaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski albo międzynarodową organizację sportową o zasięgu kontynentalnym należącą do takiej federacji, albo polski związek sportowy.”

 

W sześciu z szesnastu IV lig zdążyli przed weekendem, więc zagrali. Pozostali mają tydzień, prawdopodobnie więc będzie można przeprowadzić najbliższą kolejkę normalnie. Jeśli oczywiście nie dojdą kolejne problemy, np. z dostępem do obiektów sportowych, który może być utrudniany przez zarządców.

 

W naszej lidze sytuacja jest o tyle skomplikowana, że właśnie miała zakończyć się pierwsza runda i liga miała być podzielona na dwie grupy. Nie da się tego zrobić, nie rozgrywając wszystkich meczów i nie znając końcowej klasyfikacji.

 

Optymistyczny scenariusz zakłada chyba, że przerwa Zawiszy potrwa tylko tydzień, gdy będziemy musieli poczekać na rozegranie wszystkich meczów zaległych i zagramy dalej, już w grupie mistrzowskiej. Jak będzie? Nie wiadomo, ostatni rok pokazuje, że może się stać wszystko i wszelkie plany wywrócić do góry nogami.