Witajcie,
Nasz przyjaciel Adam Manysiak, w weekend znalazł się w poważnych tarapatach, trafiając do szpitala z żylakami przełyku walcząc o życie. Stracił bardzo dużo krwi, jego stan jest stabilny jednak wciąż bardzo poważny. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i szybko się zmienia.
Jak wszyscy wiecie jego żona jest aktualnie na urlopie macierzyńskim w związku z narodzinami potomka. Adam natomiast jest miesiąc po zmianie pracy, czeka go długi powrót do zdrowia, a ma przed sobą wizję zatrudnienia w oparciu o umowę na czas próbny.
Łatwo możemy sobie wyobrazić w jakiej sytuacji finansowej wkrótce się znajdzie.
Wielu z naszych znajomych znalazło się w różnych sytuacjach życiowych i Adam nigdy nie zostawil ich samych. Mimo, że napewno nie powie, że jest w potrzebie nie powinniśmy przejść obojętnie.
Każdemu kto chciałby pomoc zachęcam do wpłaty.
Aktualnie Adam odpoczywa, jest stabilnie. Proszę żeby wyrazy współczucia okazać mu SMS, każdy telefon kosztuje go mnóstwo sil.
Zamiast tego zachęcam do wysłania mu, krótkiego filmiku z pozdrowieniami, to napewno doda mu sił.
Przekażcie komu możecie, aby było nas jak najwięcej.
Pozdrowienia,
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/dlamanysia?fbclid=IwAR1k1BY7iJLM0nTAIT4faa6dQOFSTpnel4Mf_G2QWZiVCxWRhVXx_IV1s0A
