Pożegnanie trenera Stefana Guzka z kibicami.

28.09.2006
W dniu dzisiejszym w restauracji "Gol",odbyło się pożegnalne spotkanie trenera Stefana Guzka z kibicami Zawiszy, były trener otrzymał od kibiców upominek. Podczas spotkania rozmawiano i analizowano przyczyny słabej gry bydgoskiego Zawiszy. Kibice podziękowali także za współprace oraz bliższy kontakt z kibicami,którzy dażą trenera ogromnym szacunkiem.

A N A L I Z A

Pracy z I zespołem seniorów ZAWISZY za okres 11.07.06 do 24.09.06

Przed przedstawieniem analizy,pragnę podziękować PRAWDZIWYM KIBICOM ZAWISZY i przeprosić,za nie zadawalającą zdobycz punktową. Ale zapewniam z pełną odpowiedzialnością,że z mojej strony zrobiłem wszystko co było możliwe w okresie przejęcia zespołu aby grał widowiskowo a przedewszystkim skutecznie.
Uważam że zajęcia były prowadzone zgodnie z etyką i zasadami trenowania.
Jestem przekonany,że nie sprawy sportowe a to że jestem z kibicami i ich popieram,zadecydowało o rezygnacji z prowadzenia I zespołu. ALE ZAPEWNIAM ŻE JESTEM,BYłEM I BĘDE Z KIBICAMI. A taka decyzja jeszcze bardziej mnie wzmocniła. Jestem człowiekiem, który nie jest chorągiewką i nie zmienia swoich przekonań i decyzji w zależności od sytuacji.
Pan Pietrzak nie potrafił mi powiedzieć że rezygnuje z moich usług, przedstawić dowody,argumenty mojej winy a swojej decyzji. Proponował abym sam zrezygnował z prowadzenia zespołu bo nie MUSIAłBY przedstawić żadnych argumentów i przyczyn mojego odejścia.Jestem osobą,która mówiła i mówi głośno,że praca i wyniki trenera powinny być analizowne i oceniane. WARUNEK zarząd klubu musi wywiązać się że wszystkich warunków ustalonych z trenerem.
PRZYKłADY ;

1. Prosiłem o spotkanie z zespołem po ostatnim meczu mistrzowskim rundy wiosennej,gdzie chciałem przeprowadzić rozmowy indywidualne z zawodnikami, aby przedstawić im swoje warunki i poinformować co mają robić w okresie przerwy i kiedy rozpoczynają się przygotowania do okresu startowego /o tym już mówili kibice na ostatnim zebraniu/.

2.Doręczenie wykazu kadry I zespołu.

3.Złożyłem na pismie informację o potrzebach i niezbednym sprzęcie do prowadzenia zajęć.

4.Nie załatwiono mi pomieszczenia,gdzie mógłbym się rozebrać i przgotować do treningu.

5.Prosiłem o tablicę na której w sposób bardziej obrazowy przedstawić założenia taktyczne i zadania dla zawodników.


Dlatego powiadomienie mnie w dniu 22.09.06 po treningu,że przyczyną rozwiązania współpracy jest brak wyników jest absurdem i wielkim nie porozumieniem.Pan Prezes powinien wiedzieć,albo zasięgnąć informacji to dowiedziały by się,że na wyniki zespołu składa się szereg przyczyn.Pan Pietrzak powinien doskonale o tym pamiętać,że wywodzi się z kibiców.Ale ma bardzo krótką pamięć,zapomniał szybko że dzięki kibicom zotał wybrany do zarządu.Ponadto prosznie,prasę i policję o pomoć w zaprowadzenie
porządku na stadionie jest totalnym nie porozumieniem,obrazą i nie lojalnością wobec kibiców.Panie Prezesie ROZMAWIAĆ,ROZMAWIAĆ I ROZMAWIAĆ.
Mecze, które prowadziłem jako trener nie było żadnych zadym.
PONADTO GDZIE SA SłUŻBY PORZĄDKOWE ORAZ SPIKER, KTÓRZY POWINNI SWOICH KIBICÓW UPOMINAĆ O NIE UBLIŻANIU I PONIŻANIU KIBICÓW ZAWISZY .

Wdniu 11.07.06 w godzinach rannych /10-11/ otrzymałem informację,że o godz.17 mam poprowadzić pierwsze zajęcia z zespołem. Pomimo, że pierwsze zajęcia zaplanowałem na dzień 07.07.06.Wcześniej otrzymałem informację od zarządu,kibiców, póżniej od kierownika i zawodników,że wogóle nie przepracowali okresu przygotowawczego (są nie przygotowani).
To samo dotyczy zawodników,którzy dołączli do zespołu.Ponadto frekwencja w okresie od 11.07.06 do 31.07.06,była przerażająca,słaba średnia zespołu 62% to jest katastrofa. Dlatego zostałem zmuszony do zmiany wcześniej opracowanego planu treningowego.
W związku z powyższym stanąłem przed alternatywą tj.albo więcej pracować nad poprawieniem wytrzymałości i szybkości albo ćw.techniczno-taktycznymi.Po analizie postanowiłem więcej pracować nad wytrzymałością i szybkością.
OŚWIADCZAM,że jak bym mógł cofnąć czas postąpił bym tak samo.
Uzasadnienie jest proste,zawodnicy którymi dysponowałem trenują i grają kilka lat nie którzy w I i III Lidze. Więc powinni wiedzieć jak grać i poruszać się po boisku. Bez względu na styl gry czy 4-4-2 z obrońcą asekurującym czy 4-4-2 z obrońcami w lini. Uważałem i uważam,że takim zawodniką nie trzeba wyjaśniać ani tłumaczyć oczywistych podstaw piłki.
Poparciem i potwierdzeniem mojego poglądu jest wypowiedż trenera BENHAKERA,który był bardzo zdziwiony,że zawodnikom 20 letnim trzeba wyjaśniać i tłumaczyć podstawy piłki,które znane są zawodnikom 12 letnim w klubach zachodnich.
W tym miejscu zadaję sobie pytanie jak z taką frekwencją i zaległościami w przygotowniu fizycznym można realizować plan treningowy a tym bardziej przygotować zespół do walki w lidze, stworzyć rozumiejący się kolektyw na boisku i grać widowiskowo a tym bardziej skutecznie bez napastników.
Ja z pełną świadomością informuję Pana Prezesa,że jest Pan winien temu że : zespół nie posiada sponsora strategicznego, brak prawdziwej szatni,na mecz jedziemy samochodami osobowymi, nie trenujemy na głównej płycie i wreszcie,że mamy 12 pkt.Przedstawiony przykład stanowi tok Pana rozumowania.
Ja ze swej strony nie czuję się winny nie popełniłem błędu a tym bardziej nie ponoszę żadnej winy za brak przygotowania zespołu pod względem fizycznym.Żeby przekonać,że mam rację przedstwię kilka dowodów-przykładów :

1.Najpierw z naszego regionu "CHEMIK" spadł z III LIGI odeszło tylko 2 zawodników reszta zespołu pozostała skład uzupełniono wychowankami. A więc powinni tworzyć rozumiejący się zespół na boisku tym bardziej,że mieli zorganizowany 2 tygodniowy obóz dochodzeniowy i zdobyli 12 pkt.
(zaznaczam że nie chodzi mi o obóz). Idąc tokiem rozumowania Pana Prezesa należałoby zwolnić trenra nic z tych rzeczy.Brawo Zarząd "CHEMIKA".

2.Z terenu kraju zespoły ligowe.
- "LECH" Poznań połączenie z Amicą duże oczekiwania i narazie tylko oczekiwania.70% nowych zawodników. Wypowiedź trenera potrzeba czasu na stworzenie zespołu i zdobywanie punktów. Zarząd Lecha nie zrobił żadnych nerwowych ruchów pomimo stworzenia trenerowi i zespołowi bardzo dobrych warunków.

- "ARKA" Gdynia 8 pkt. jeden mecz wygrany wypowiedź trenera potrzeba czasu na stworzenie zespołu,który będzie grał widowiskowo i skutecznie.


Wzorcowym przykładem jest LEGIA W-WA jako pierwszy klub zerwała z marazmem,stereotypem i zakłamaniem. Mimo słabych wyników a wręcz bardzo słabych nie szuka się winnego trenera a przeciwnie prowadzi sie z trenerem rozmowy na temat szkolenia.Zarząd podejmuje decyzję o zwolnieniu 2 zawodników a cały zespół do końca rundy gra bez premii meczowych.BRAWO,BRAWO,BRAWO.
Wszystkie wyżej przedstawione przykłady potwierdzają w sposób jednoznaczny,że moje stanowisko,argumentacja i uzasadnienie mają pełne uzasadnienie i potwierdzenie.
Jeżeli chodzi o zawodników to nie mam do nich pretensji.Zawodnicy nie są winni,że nie zostali należycie przygotowani pod względem fizycznym.Jest to zespół,który posiada potencjał, potrzeba tylko czasu i spokoju,aby grał widowiskowo i skutecznie.
Mogę stwierdzić,że zawodnicy prezentują się lepiej pod względem wytrzymałości i szybkości , brakuje skuteczności a to spowodowane jest brakiem napastników.
Wszystkim zawodnikom życzę,aby omijały ich kontuzje i samych zwycięstw do końca rundy. Ponadto w zespole panuje bardzo dobra atmosfera.
Duże słowa uznania i podziękowania należą się kierownikowi drużyny - Piotrowi.Po każdym treningu siadaliśmy w Golu przy browarku,dyskutowliśmy i zastanawialśmy się co zrobić,aby zespół grał skuteczniej.
MARCIN JAŁOCHA duże słowa uznania i szacunku za pełne zaangażowanie,oddanie,merytoryczną dyskusje,wykazanie dużo taktu i znajomości zagadnień związanych z piłką nożną oraz jej organizacją.

NA ZAKOŃCZENIE JESZCZE RAZ DZIĘKUJE WSZYSTKIM PRAWDZIWYM KIBICOM IV LIGOWEGO ZAWISZY
POZDRAWIAM
Stefan Guzek