Działacze CWZS uciekli przed dziennikarzami!
01.02.2017
Dzisiaj miało odbyć się spotkania władz Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza z radnymi i przedstawicielami Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” w celu osiągnięcia kompromisu, który pozwoli temu ostatniemu podmiotowi skorzystać z boisk przy ulicy Gdańskiej. CWZS, który od wielu miesięcy nie wyraża woli dogadania się ze Stowarzyszenie, odmówił udziału spotkania jeżeli obecni będą na nim przedstawiciele mediów.
,,Na tym etapie mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu oraz zagrozić komisji w merytorycznym zbadaniu problemu” - w ten sposób działacze CWZS tłumaczyli w piśmie niechęć do udziału w jawnym posiedzeniu. Zgodę wstępną na ten warunek wyraził przewodniczący zespołu radnych Lech Zagłoba-Zygler, ale pozostali członkowie: Tomasz Rega, Jan Szopiński oraz Bogdan Dzakanowski byli przeciwnego zdania.
- Mamy rozmawiać z podmiotem, który dostaje z miasta 4,2 mln zł w ciągu roku. To są duże pieniądze, podmiot wykorzystuje majątek miejski w postaci stadionu Zawiszy i całego kompleksu. Po drugie jest to podmiot, który najdalej jak w zeszłym tygodniu przyszedł do nas na sesję Rady Miasta prosząc 1,2 mln zł na wyremontowanie trybuny, w której jest siedziba CWZS. Nie boisk dla dzieci, ale swojej siedziby, żeby mówiąc kolokwialnie deszcz nie padał im na biurka – uznał to żądanie za niewłaściwe radny Tomasz Rega.
Członkowie zarządu CWZS odmówili wejścia na posiedzenie, na którym obecne były bydgoskie media. Jednocześnie zarzucili przewodniczącemu zespołu Zagłobie-Zyglerowi, że ich oszukał.
- W dzisiejszym spotkaniu nie weźmiemy udziału, ponieważ tak jak zostało ustalone, w dniu jutrzejszym mamy posiedzenie zarządu, na którym mieliśmy o tym dyskutować – poinformował media płk. Dariusz Bednarek, wiceprezes CWZS – Uważamy, że na tym etapie media niepotrzebnie się w to angażują.
Następnie działacze CWZS Zawisza opuścili ratusz.
- To pokazuje jednoznacznie, że to ogon merda psem, a nie na odwrót. Przypomnę 4,2 mln wydajemy na utrzymanie obiektów, a panowie nie są łaskawi przyjść na posiedzenie komisji – podsumował Rega. Radny wyraził również pogląd, iż skoro w tak lekceważący sposób do sprawy podchodzą działacze CWZS, to należy rozważyć zmianę podmiotu zarządzającego obiektami sportowymi przy ulicy Gdańskiej.
W piątek podjęta zostanie kolejna próba spotkania radnych i Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” z CWZS. Jak zapowiedzieli radni, ma być to spotkanie otwarte dla mediów. Dezaprobatę dla tego co się dzisiaj stało wyraził prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego Krzysztof Bess.
Portal Kujawski.
Film wideo