GARSTKA JANUSZY NA oSUCHOWCACH

23.03.2016
Na niedzielnym meczu drużynki oszusta zjawiło się około 350 osób. Na trybunach tragedia, januszki od czasu do czasu coś mruczą na siedząco, a najbardziej na obiekcie słychać głosy sztabów szkoleniowych. Do panującej atmosfery odniósł się nawet nowy nabytek z Izraela, który powiedział w jednym z wywiadów, że w czasie meczów u siebie czuje się jak na koncercie - wszyscy cicho siedzą zamiast wspomagać drużynę. Do takiej sytuacji doprowadził prezydencik Lojalka Bruski wraz ze swoją świtą wspierającą pseudo- działacza z Poznania. Pieniądze podatników są wydawane na degrengoladę klubu, który został odbudowany przez kibiców. Od Pinokia odwrócili się nawet Vipowcy, którzy za darmo nie chcą się pokazywać w jego towarzystwie...

Galeria zdjęć