Pinokio został sam na placu boju z kibolami - Bednarz pognany z Wisły
25.08.2014
Kolega Pinokia, ten z którym razem wizytował gościnne progi szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza i zbierał pochwały za walkę z kibolami już nie pracuje w klubie Wisła Kraków. Taki był mądry, chciał zrobić piknikowe trybuny dla elit, a zrobili jego. Bednarz Jacek jest kolejnym przykładem człowieka, który nie rozumie, że klub bez fanatycznych kibiców nie istnieje. Dzisiaj pseudo prezesik Bednarz może szukać etatu u wspomnianego wyżej Sienkiewicza, choć nie wiadomo czy po tego zaraz też nie przyjdą, w myśl hasła, które wypowiedział "kibole idziemy po was".