KOLEJNI UCIEKAJĄ OD PINOKIA
11.08.2014
Kolejną osobą, która postanowiła odejść z osuchowego klubu jest pracownik biura i tymczasowy rzecznik prasowy Ceran Paweł. Ten jegomość jeszcze niedawno dałby się ogolić na łyso za Pinokia, a teraz bierze nogi za pas i ucieka, jak jego kolega były rzecznik prasowy Chełminiak. No, ale ile można wytrzymać pracując za darmo i pod ciągłą presją nadymanego bufona. Tak jak pisaliśmy wcześniej od kapusia odsuwają się powoli wszyscy, którzy przejrzeli na oczy, bo widzą, że to co mówią inni okazuje się prawdą. Lawirant i oszust skończy źle, bo takie są życiowe zasady.
Zawiszacy bądźcie cierpliwi - to jest słaby przeciwnik i do tego konfident, a tacy zawsze źle kończą.