Zawisza - Widzew / Relacja/Fotki/Video

24.11.2013
RELACJA: Sobotni mecz z Widzewem miał być kibicowskim świętem. Jednakże kilka świeczek odpalonych na meczu z Legią spowodowały, że nieudolna i antysPOłeczna wojewodzina zamknęła na ten pojedynek trybunę B. Jej nieprofesjonalna decyzja automatycznie zmieniła rangę tego meczu i o jakimkolwiek święcie mowy być nie mogło.
Ponadto poczynania niektórych przedstawicieli klubu także okazywały się mało rozsądne i nie napawały optymizmem. Prośbę o odłożenie biletów dla braci z Łodzi niejaki niemcewicz całkowicie zignorował i pokazał swoje prawdziwe oblicze nie pierwszy raz.
Zgoda wyżej wymienionego o przebywaniu policji na stadionie również udowodniła, że jest to zwykły policyjny lizodupiec, który za nic ma kibiców klubu w którym pracuje. Wchodząc na mecz od razu czuło się szytą grubymi nićmi prowokacje.
Olbrzymie oddziały policji, przebywające na stadionie niezgodnie z ustawą o imprezach masowych, polewaczki, liczne zamaskowane grupy ochroniarzy nie napawały Zawiszaków optymizmem.
Decyzja POlicjantów o zatrzymaniu podróżujących na mecz Ełkaesiaków daleko od stadionu też była jawną prowokacją. Nasi Bracia nie przejęli się poczynaniami mało inteligentnych milicjantów i na pieszo ruszyli pod stadion.
Wystarczyło odłożyć dla nich bilety i wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, jednakże niemcewicz, który powinien w klubie zajmować się bezpieczeństwem udowodnił, że woli policyjne prowokacje.
Mecz się odbył, doping się z Zawiszackich gardeł wydobywał, kibice gości przybyli, oprawy się nad głowami ukazały, jednak wszystko to schodzi na drugi plan. Głównym wydarzeniem wieczoru okazała się policyjna prowokacja, która dla nas jest oczywista.
Zaatakowanie czekających na Ełkaesiaków za trybuną kibiców przez policję jest tego jawnym dowodem. Oburzeni tą sytuacja postanowiliśmy opuścić stadion, jednak milicyjni dowódcy mieli inne pomysły na zakończenie tego wieczoru.
Pałowanie, gazowanie, strzelanie z broni gładko lufowej do kibiców chcących wyjść z obiektu jest jawnym przekroczeniem uprawnień.
Obecność kobiet i dzieci w wychodzącym tłumie nie powinna nikogo dziwić, ale stróże prawa są jednak mało inteligentni i widząc matki z dziećmi nie pomyśleli, że gazowanie i otwieranie ognia do takowych osób jest niezgodne ze wszystkimi zasadami i normami.
Niereagowanie na prośby o wezwanie służb medycznych do poszkodowanych jest kolejną” chwałą” nieudolnych policjantów. Dużo by tego wymieniać, ale wszyscy obecni widzieli jak było.
Jak wiemy wiele kibiców podczas prowokacyjnego strzelania zostało rannych. Jeden z naszych kolegów stracił oko, a drugie zostało uratowane w ostatniej chwili.
Zagazowane i mdlejące kobiety, przestraszone i płaczące dzieci to jedne z wielu dowodów na nieudolne działania policji.
Jak wiemy milicyjna rzeczniczka snuje opowieści typu science fiction nt. 4 tysięcznej hordy kiboli szturmujących trybunę B.
Szkoda, że nie dopowie o rannych w oczy i twarze spokojnych kibicach, zagazowanych matkach i dzieciach.
Tego antysPOłeczne grupy nie chcą widzieć i zatrzymują w szpitalach 50letnich obywateli Republiki Polskiej, którzy w niedzielę przyjechali opatrzyć rany po postrzeleniu z gumowej kuli.
Pamiętajmy, że do zaistniałej sytuacji przyczyniły się również działania naszego klubu, który po raz kolejny pokazał gdzie ma swoich kibiców. Romanse z policją spowodowały sobotnią prowokację i zapewne skutecznie odstraszyły rodziców z dziećmi do meczów na Gdańskiej.
Jesteśmy ciekawi jak wielką premię otrzyma niemcewicz za bezpieczeństwo na sobotnim meczu.
Wydarzenia na meczu z Widzewem pokazały, że Polska nie jest krajem wolnym i długa droga, aby tak się stało. W lokalnych mediach można czytać o chuliganach, demolkach itp., jednak o prawdziwym kontekście tych wydarzeń nie wspomina nikt. Walka o prawdę będzie zapewne długa, ale wierzmy, że zwycięska !!!

W PIĄTEK WSZYSCY DO SZCZECINA !!!
Galeria Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź
Video: Doping i oprawa Zawiszy