Zawisza - Flota Świnoujście 2-2 (0-0)

01.06.2013

Bramki: Daniel Mąka 80', Piotr Petasz 84' - Sebastian Zalepa 59', Arkadiusz Aleksander 89'

Zawisza: 83. Wojciech Kaczmarek - 18. Damian Ciechanowski, 15. Paweł Strąk, 13. Łukasz Skrzyński, 2. Piotr Petasz - 9. Jakub Wójcicki, 7. Hermes, 17. Kamil Drygas, 6. Michał Masłowski, 19. Vahan Gevorgyan (68, 23. Daniel Mąka) - 10. Paweł Abbott (88, 28. Tomasz Ostalczyk).

Flota: 1. Grzegorz Kasprzik - 14. Patryk Fryc, 17. Michał Stasiak, 2. Sebastian Zalepa, 3. Radosław Jasiński - 9. Christian Nnamani (67, 22. Bartłomiej Niedziela), 8. Marek Niewiada, 7. Mateusz Szałek (87, 10. Arkadiusz Aleksander), 18. Krzysztof Bodziony, 11. Sebastian Olszar - 13. Charles Nwaogu.

ŻK: Petasz, Gevorgyan - Nnamani.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).

KIBOLE: Mecz z Flotą Świnoujście był meczem o bardzo wysokiej stawce. Zwycięstwo Zawiszaków oraz korzystne wyniki rywali mogły przypieczętować nasz awans do ekstraklasy. W związku z powyższym trybuna B zapełniła się po brzegi, a frekwencja na tym meczu była najwyższa w sezonie.
Od początku spotkania ruszyliśmy z mocnym dopingiem, który zagrzewał zawodników Zawiszy do jak najlepszej gry. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy ciekawą oprawę, w której pasy materiału ułożyły się we flagę "szkotkę" w barwach naszego Świętego Klubu.
Oprawa została dopełniona flagami na kij oraz odpaloną pirotechniką, co dało w całości fajnie wizualny efekt.
Na meczu pojawili się kibice Floty, którzy w kilkadziesiąt osób zasiedli w klatce dla gości i próbowali od czasu do czasu dopingować swoją drużynę.
W związku z dniem dziecka kibice Zawiszy nie zapomnieli o najmłodszych i sobotni mecz był idealnym momentem, aby rozpieścić małych Zwiszaków. Z inicjatywy Stowarzyszenia Kibiców wszystkie maluchy wchodzące na sektory otrzymywały lizaki oraz małe flagi z herbem Zawiszy. Ponadto na trybunie na łuku zawisł specjalnie przygotowany transparent z życzeniami dla najmłodszych Zawiszaków.
Mecz należał do tak zwanych piłkarskich horrorów. Wynik zmieniał się w szybkim tempie i ostatecznie zatrzymał się na podziale punktów. Mimo tego głośno podziękowaliśmy piłkarzom za dobry pojedynek i zapewniliśmy ich o naszym wsparciu.

W SOBOTĘ WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ DO BYTOMIA! NIE MOŻE NIKOGO TAM ZABRAKNĄĆ!