Zawisza - Miedź Legnica 5-1 (3-0)

24.03.2013 Bramki: Paweł Abbott 7', 30', Jakub Wójcicki 24', Kamil Drygas 48', Sebastian Ziajka 76' - Piotr Madejski 85'

Zawisza: 83. Wojciech Kaczmarek - 21. Michał Płonka, 27. Łukasz Nawotczyński, 13. Łukasz Skrzyński, 2. Piotr Petasz - 9. Jakub Wójcicki (74, 14. Sebastian Ziajka), 7. Hermes, 17. Kamil Drygas, 23. Daniel Mąka (70, 11. Matej Náther), 6. Michał Masłowski (61, 28. Tomasz Ostalczyk) - 10. Paweł Abbott.

Miedź: 30. Aleksander Ptak - 2. Krzysztof Wołczek, 16. Mateusz Bany (58, 8. Damian Lenkiewicz), 3. Daniel Tanżyna, 19. Grzegorz Bartczak - 27. Piotr Madejski, 26. Piotr Kasperkiewicz, 9. Adrian Łuszkiewicz (37, 14. Artur Marciniak), 10. Marcin Nowacki (46, 13. Zbigniew Zakrzewski), 20. Mariusz Zasada - 23. Jakub Grzegorzewski.

Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Widzów: 4,5tys.

KIBOLE: W niedzielne godziny poobiednie wszystkie drogi prowadziły nas na stadion przy ulicy Gdańskiej, gdzie nasz ukochany zespół rozgrywał ligowy pojedynek. W bardzo zimowej aurze kibicowsko i piłkarsko doszło do pojedynku Zawiszy z Miedzią Legnica.
Tradycyjnie zgromadziliśmy się na trybunie w dobrej liczbie i przez cały mecz prowadziliśmy głośny doping, który mobilizował piłkarzy Zawiszy do walki o cenne trzy punkty. W pierwszej połowie prezentujemy oprawę, podczas której folie podniesione nad Naszymi głowami utworzyły herb Zawiszy w towarzystwie Niebiesko-Czarnych barw.
Na meczu obecne Nasze zgody: 150-osobowa ekipa Zagłębia Lubin, 16 Ełkaesiaków z Włocławka oraz 12 głów Górnika Wałbrzych.
Kibice Miedzianki przybyli do Bydgoszczy w przyzwoitej liczbie 330 osób. W drugiej połowie pokazali ciekawą dla oka oprawę, podczas której odpalili trochę pirotechniki.
Atmosfera na stadionie należała do tych, dla których warto być fanatykiem Zawiszy. Głośny doping, pozdrowienia dla Baniaka, wymiana uprzejmości z gośćmi oraz zacięta walka piłkarzy Zawiszy na boisku, to właśnie te rzeczy, które dla wszystkich nas są kwintesencją kibicowania.
Przed meczem kibice podziękowali Rafałowi Piętce za lata kariery w Zawiszy (139 meczów i 15 goli), a także uczczono minutą ciszy pamięć Władysława Stachurskiego i kibiców Lechii Gdańsk.

Na koniec dziękujemy wszystkim naszym zgodom za przybycie. BSNT!

Galeria zdjęć (1)
Galeria zdjęć (2)
Galeria zdjęć (3)