Zawisza - GKS Tychy 0:0
15.08.2012
W 2. kolejce I ligi Zawisza zremisował bezbramkowo na własnym stadionie z GKS-em Tychy.
Zawisza:Andrzej Witan - Cezary Stefańczyk (84' Vahan Gevorgyan), Bartosz Kopacz, Łukasz Skrzyński, Piotr Petasz - Jakub Wójcicki, Hermes, Kamil Drygas, Michał Masłowski (67' Adrian Błąd), Daniel Mąka - Paweł Abbott (81' Tomasz Chałas).
ŻK: D. Mąka, Hermes.
Sędziował: Mariusz Korzeb (Warszawa).
Widzów: 4500.
W środowy wieczór piłkarze bydgoskiego Zawiszy rozegrali pierwszy ligowy mecz w tym sezonie na własnym stadionie. Na płycie boiska zmierzyli się z tyskim GKS-em, z którego kibicami jesteśmy zaprzyjaźnieni.
Stawiliśmy się na tym meczu w przyzwoitej liczbie i od samego początku dopingowaliśmy oba zespoły. W naszym młynie nie mogło zabraknąć kibiców GKS-u, z którymi cały mecz dobrze się bawiliśmy. Na początku spotkania w górę powędrowały sreberka tworzące barwy naszych klubów, a wspólne okrzyki wychwalające obie drużyny pokazały, jak dużą sympatią się darzymy.
W takim dniu odwiedzili nas również przyjaciele z ŁKS-u, którzy niejednokrotnie zaznaczyli swoją obecność.
Ponadto podczas meczu wywiesiliśmy transparent upamiętniający 92. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Bitwa ta uznawana jest za jedną z trzech najważniejszych batalii na świecie w XX wieku, a zarazem jedną z osiemnastu bitew decydujących o losach globu. Dzielne Wojsko Polskie pokonało Armię Czerwoną i uratowało całą Europę przed niewolą oraz wprowadzeniem na jej obszarze zbrodniczego totalityrazmu sowieckiego.
Jako Polacy i patrioci jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, iż spiker prosił nas o zdjęcie tego transparentu, strasząc potencjalnymi karami ze strony pzpn. Jesteśmy zdumieni, iż słowa używane w żołnierskich pieśniach i hasłach wzywajacych Polaków do obrony ojczyzny w sierpniu 1920 roku, z których każdy prawdziwy Polak powinien być dumny, były negowane i budziły jakiekolwiek zastrzeżenia ze strony związkowego delagata.
Piłkarsko mecz zakończył się zgodowym remisem, po którym nie mogło zabraknąć wzajmenych podziękowań piłkarzy z kibicami obu klubów. Liczymy, że zawodnicy Zawiszy szybko wyciągną z tego pojedynku wnioski i będzie to jedyny bądź jeden z nielicznych remisów w tym sezonie.
Wielkie pozdrowienia dla przyjaciół z Tychów, których gościliśmy tego dnia. Braci się nie traci - pamiętajmy o tym!
W sobotę Wszyscy na DERBY, w niedzielę do LEGNICY! Zawiszacy zawsze razem!
TYCHY-EŁKSA-ZAWISZA!
Galeria zdjęć
Galeria zdjęć_2_