Lech Rypin - Zawisza Bydgoszcz 1:2 (1:1)
08.05.2006
0:1 Rogóż 15’ wolny
1:1 Raczkowski 25’
1:2 Barlik 78’
Zawisza: Tomaszewski – Krawczyński, Lamka, Dąbrowski, Śmiglewski – Rogóż, Krawczyk, Klimek (46’ Wiśniewski), Makulski (46’ Pazderski) – Burchacki (70’ Łuczak), Barlik (85’ Ruczyński)
Żółte kartki w zespole Zawiszy zobaczyli Rogóż i Barlik.
Bardzo dobrze rozpoczęło się to spotkanie dla podopiecznych Macieja Kremblewskiego, już w 15 minucie Tomasz Rogóż pięknym strzałem w okienko z rzutu wolnego zdobył pierwszą bramkę dla Zawiszy. Kibice oglądali szybki mecz, z akcjami przenoszącymi się od jednej bramki do drugiej. W 25 minucie gospodarze wyrównali za sprawą Mariusza Raczkowskiego i chociaż okazji nie brakowało wynik remisowy utrzymał się do przerwy.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Gospodarzom nie udało się jednak ani razu zaskoczyć Roberta Tomaszewskiego oraz bydgoskiej obrony, w której pełne 90 minut rozegrał debiutujący w barwach Zawiszy Maciej Dąbrowski. Natomiast goście w 78 minucie przeprowadzili kolejny atak, na bramkę Lecha strzelał Krzysztof Krawczyk, lot piłki zmienił jeszcze Mariusz Barlik i to na jego konto zapisaliśmy drugą bramkę. Kilka minut później piłka znalazła się po raz drugi w bramce bronionej przez Roberta Tomaszewskiego ale przy tej akcji faulowany był Krzysztof Krawczyk i sędzia gola nie uznał. Tuż przed końcem spotkania dwukrotnie wynik mógł podwyższyć wprowadzony chwilę wcześniej Wojciech Ruczyński, zabrakło mu jednak zimnej krwi i bydgoski Zawisza pokonał Lecha Rypin 2:1.
źródło: www.zawisza.info
Kibice: W Rypinie pojawiło się 70 kibiców bydgoskiego Zawiszy, w tym 4 fanów ŁKS Łódź. Na płocie wywiesiliśmy tylko transparent, o który jak zwykle miał pretensje sędzia i obserwator spotkania. Kibice miejscowej drużyny również wywiesili transparent i kilka razy wyrazili swoje zdanie na temat tworu, za co im serdecznie dziękujemy.