Zawisza - GKS Katowice 2-0 (2-0)

21.04.2012 Bramki zdobyli: Rafał Leśniewski 7', Michał Masłowski 45'.
Zawisza: 1. Andrzej Witan - 4. Michał Ilków-Gołąb, 16. Krzysztof Hrymowicz, 13. Łukasz Skrzyński, 22. Paweł Oleksy - 9. Jakub Wójcicki (67, 23. Vladimír Kukoľ), 15. Paweł Strąk, 10. Martins Ekwueme, 6. Michał Masłowski, 11. Adrian Błąd (88, 14. Cezary Stefańczyk) - 20. Rafał Leśniewski (90, 25. Mateusz Mąka).

GKS Katowice: 88. Witold Sabela - 5. Kamil Cholerzyński, 6. Jacek Kowalczyk, 4. Kamil Szymura, 21. Bartosz Sobotka - 22. Damian Chmiel, 19. Ján Beliančin (71, 90. Patryk Stefański), 16. Tomasz Hołota (46, 81. Przemysław Pitry), 10. Piotr Gierczak, 18. Bartłomiej Chwalibogowski (87, 15. Marcin Pietroń) - 20. Mateusz Zachara.

ŻK: Ekwueme, Hrymowicz, Strąk.
Widzów: 5 tys.

KIBICE: Widok pełnego sektora gości podziałał mobilizująco na zdecydowaną większość osób na trybunie B i od pierwszej minuty nasz doping stoi na wysokim poziomie. W drugiej połowie spotkania nie pozostajemy w tyle za GieKSą i prezentujemy malowaną sektorówkę z „piekielnym motywem”, tj. wyłaniającymi się z płomieni cieniami postaci kiboli i dominującą na sektorówce postacią szatana w myśl hasła, które towarzyszy nam już od wielu lat „Zawisza Pany Niebiesko-Czarne Szatany!”. Całość oprawy dopełniły transparenty z hasłem „Piekielne towarzystwo” – „Zawisza ponad wszystko”. Również odpalamy sporo pirotechniki m.in. ognie wrocławskie, stroboskopy i trochę świec dymnych w klubowych barwach. Niestety ze względu na mocne słońce efekt podświetlenia sektorówki okazał się prawie niezauważalny. Odmieniona przez nowego trenera gra naszych piłkarzy dała nam drugie, długo wyczekiwane, zwycięstwo w rundzie wiosennej. Po meczu wspólnie z piłkarzami świętujemy zdobycie 3 punktów i mobilizujemy ich do dalszej walki w kolejnych spotkaniach.

Dawno już na stadion przy ul. Gdańskiej swego przyjazdu w tak dużej liczbie nie zapowiedziała żadna z ekip, dlatego też emocje narastały z każdym zbliżającym się dniem. Ostatecznie GieKSa pojawiła się w niecałe 800 osób wraz ze zgodami, ubranych w żółte koszulki, co daje dobry efekt. Razem z pierwszym gwizdkiem prezentują pomysłową oprawę. Sektorówka przedstawiająca smoka na tle czarnych kartonów i transparent „Wejście smoka”. Całość dopełniła spora ilość odpalonych rac. Goście z bardzo dobrze oflagowanym sektorem prowadzą doping przez pełne 90 minut.

Galerie zdjęć #1, #2
Oprawa podczas meczu
Doping podczas meczu
Doping kibiców
Oprawa 'Piekielne towarzystwo'
Trenerzy po meczu Zawisza – GKS