Marcin Łukaszewski odchodzi z Zawiszy

06.07.2011
Dziś oficjalnie z klubem Zawisza Bydgoszcz, pożegnał się kapitan drużyny - Marcin Łukaszewski. Popularny 'Rudy' spędził na Gdańskiej wiele lat, za te wszystkie lata
Dziękujemy - Pamiętamy - Szacunek
ZAWISZACY ZAWSZE RAZEM!


Witam serdeczenie.
Przygodę z Zawiszą rozpocząłem mając 9 lat. Z 5-cio letnią przerwą grałem na Gdańskiej przez 19 lat. Gdy trafiłem do seniorów, zespół został wycofany z rozgrywek. Nikt wówczas nie spodziewał się, że powrót na drugi szczebel rozgrywkowy potrwa aż 13 lat. Sami wiecie jakie trudne to były czasy. Pozostali najwierniejsi.
Przejąłem opaskę kapitana po Macieju Śmiglewskim i byłem dumny. Rozegrałem blisko 160 spotkań z Zetką na sercu. Dwa razy zdobyty awans. Przeżyłem w Zawiszy coś wspaniałego. Mnóstwo wspomnień, setki meczów, wiele poznanych osób. Przez ten czas budowaliśmy razem z Wami atmosferę wokół bydgoskiej piłki. Uważam, że stworzyliśmy coś wyjątkowego. Śpiewy po wygranych meczach, wspólne spotkania i wreszcie ten upragniony awans. Świętowanie na Starym Rynku będziemy pamiętać latami. Tego nikt nam nie odbierze!
Jako kapitan żegnam sie z Wami z dużym smutkiem. Powracam jako kibic, kibic Naszego Wielkiego Zawiszy.
Pozdrawiam Was wszystkich i do zobaczenia na trybunach.
Marcin Łukaszewski