Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń 2:0 (1:0)
20.05.2011
Bramki: Imeh 25', Bojas 90'.
Zawisza: Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Jankowski, Warczachowski - Piętka, Klofik (58' Wójcicki), Maziarz, Kot (83' Tabaczyński) - Okińczyc (75' Kanik), Imeh (62' Bojas).
ŻK: Warczachowski, Bojas.
Derby z Elaną elektryzowały nas od zawsze, jednakże dzisiejszy mecz nie był kibicowskim świętem. Ostatnie wyczyny polityków i wszechobecna nagonka na kibiców spowodowały, że atmosfera dzisiejszych derbów nie przypominała tej z poprzednich sezonów.
Galeria zdjęć
Relacja wideo: Konferencja
Mecz z Elaną był bardzo wazny z kilku powodów. Po pierwsze były to derby, czyli pojedynek o prestiż kibiców i zawodników w naszym województwie. Po drugie Niebiesko-Czarnym piłkarzom potrzebna była wygrana, dzięki której nadal byliby w grze o awans. Po trzecie, na tę właśnie kolejkę przypadało 65-lecie założenia naszego kochanego Klubu.
W normalnej sytuacji, te trzy powody zmobilizowałyby nas do stworzenia niezapomnianej atmosfery. Jednak dzisiaj wygrała solidarność i przyłączyliśmy się do ogólnopolskiego protestu, który ma zwrócić uwagę społeczeństwa, że w naszym kraju są ważniejsze problemy niż kibole.
Dzisiejszą atmosferę na trybunach, można nazwać koncertem przebojowych piosenek. Towarzyszyły nam światowe hity, typu "Lambada" i "Coco Jumbo", przy których bawili sie wszyscy, a doping dla piłkarzy prowadziliśmy tylko w przerwie meczu i zaraz po jego zakończeniu. Nasze śpiewy w tych momentach udowodniły, że mecze bez kiboli i dopingu, nie mają żadnego sensu. Niejednokrotnie głośnymi okrzykami wyraziliśmy również nasze nastawienie do poczynań rządu, aczkolwiek kulturalnie bo szanownego pana płemieła nikt nie nazywał "matołem". W Bydgoszczy awansował na SOKOŁA :)
W pierwszej połowie opuściliśmy trybunę na 5 minut. Na płocie pojawiły się także transparenty, które swoją treścią odnosiły się do działań wymierzonych w środowiska kibicowskie. Ponadto uczciliśmy również rocznicę powstania naszego Klubu. Podczas naszej 5-cio minutowej nieobecności na trybunach kibice, którzy specjalnie zostali, utworzyli żywy napis o treści "65 LAT". Była to akcja bardzo spontaniczna, która dała dobry efekt i z tego miejsca wielkie brawa dla pomysłodawców. Szkoda, że zarząd i prezesi nie pomyśleli nad uczczeniem 65-tej rocznicy powstania klubu, która przypada na tę właśnie kolejkę. Ich pomysł obchodzenia majowych urodzin we wrześniu do normalnych nie należy.
Na meczu obecni byli również fani Elany, którzy mimo ogólnopolskiego zakazu wyjazdowego dla kibiców gości pojawili się na stadionie. Pamiętajmy, że piłka nożna jest dla kibiców i w takich sytuacjach trzeba sobie pomagać.
Po wygranym meczu miały miejsce wspólne śpiewy i zabawa z drużyną, która po raz kolejny pokazała klasę. Zaintonowana przez piłkarzy piosenka "piłka nożna dla kibiców" wywołała nasz duży aplauz i udowodniła, że zawodnicy są do nas bardzo mocno przywiązani.
Na zakończenie krótko i na temat: NIGDY WIĘCEJ TAKICH DERBÓW!