Fanatyzm nie ma granic
21.02.2011
Ostatnie lata pokazują, że pomysłowość naszych kibiców w okazywaniu przywiązania do Zawiszy nie ma końca. Widzieliśmy już pokoje całe w szalikach, ściany w barwach, ale dziś wszystko przebija pokój fanatyka pochodzącego ze Wzgórza Wolności. Nasz kolega zrobił sobie w pokoju stadion, oczywiście z trybunami i murawą. Efekt oceńcie sami, choć autor twierdzi, że musi jeszcze dopracować kilka szczegółów.
Gratulujemy pomysłu i wykonania!