X Rocznica śmierci Grzegorza Spławskiego

11.11.2010
W dniu dzisiejszym (11.11.2010) spotkaliśmy się na cmentarzu by uczcić X rocznice śmierci naszego wspaniałego kolegi , wielkiego kibica i człowieka Grzegorza Spławskiego "Rudzika" . Grupa około stu osób , w tym oczywiście Pani Renia mama Grzegorza i jego kuzynka z rodziną , złożyła kwiaty i znicze na Jego grobie . W skupieniu odmówiliśmy modlitwę za zmarłego i powspominaliśmy radosne chwile przeżyte z Grzesiem w czym prym wiodła przesympatyczna Pani Renia . W tygodniu poprzedzającym rocznice , nasi koledzy zamontowali ławeczkę przy grobie "Rudzika" czym sprawili jego mamie wspaniałą niespodziankę . Na koniec Pani Renia wyraziła jak to ma w zwyczaju swoje wielkie przywiązanie do nas i do klubu , a nad cmentarzem zaświeciło słońce , które dało znak , że Grześ czuwa i wymawia swoje sławetne zdanie " jeszcze słoneczko zaświeci dla Zawiszki". Bardzo dobrą wiadomością jest to , że na rocznicy pojawiło się wielu młodych kibiców , z których większość naszego kolegi nie znało - czyli hasło "Zawisza nigdy nie zginie" dalej obowiązuje .