SKWIERCZYŃSKI OPAMIĘTAJ SIĘ !!! WRACAJ DO ŻONY !!!
07.11.2010
Prezesie Skwierczyński, jak myślisz, jak długo jeszcze będziemy tolerować Twoje kompromitujące klub działania. To, że w pewnych sferach działalności spółki poddańczo wykonujesz polecenia swoich ratuszowych mocodawców jest niezaprzeczalnym faktem (np. wniosek o upadłość spółki) ale na miły Bóg są takie sprawy, gdzie od człowieka, bądź co bądź inteligentnego, można oczekiwać postawy i zachowań przyjętych w cywilizowanym świecie za pewną normę dobrego wychowania.
Wczorajsza "uroczystość" uczczenia 50-cio lecia awansu Zawiszy do pierwszej ligi to nie tylko organizacyjna farsa ale i kpina z osób, którym należy się szacunek! WSTYD WSTYD WSTYD!!!
Prezesie w domu też sadzasz gości w płaszczach przy osobnym stole. To żenujące, że nie siedziałeś wśród nich na konferencji prasowej. Nie znasz się na piłce, nie znasz się na marketingu, nie znasz się na bezpieczeństwie imprez masowych, nie znasz prawa upadłościowego i naprawczego. Osiągnąłeś dno jako prezesa klubu, a wczoraj okazało się, że takie samo dno zaprezentowałeś jako człowiek. Nie ma w Tobie za grosz wyczucia taktu i "dobrego smaku". Wszystko co robisz, a może czego nie potrafisz zrobić, świadczy o Twojej życiowej nieporadności! Ty się do tej roboty kompletnie nie nadajesz !!!
Chyba masz w sobie chociaż odrobinę samokrytycyzmu. Człowieku spójrz w lustro i się nie oszukuj!!!
Dzisiaj jeszcze zaśpiewamy tak "Jesteś skończony Skwierczyński wracaj do żony..." ale obawiamy się, że już wkrótce tekst się zmieni.