Wniosek o upadłość już został złożony, ale jeszcze nie wszystko stracone

17.09.2010

Prezes Maciej Skwierczyński złożył wczoraj do Sądu Gospodarczego w Bydgoszcz wniosek o upadłość spółki. To wynik braku porozumienia właścicieli WKS Zawisza podczas środowego zebrania akcjonariuszy.

Konstanty Dombrowicz

Konstanty Dombrowicz zdaniem posła Tomasza Latosa jest jedyną osobą, która jest w stanie rozwiązać tę sytuację.

(fot. Marek Leśniewski)

Przypomnijmy, że przyczyną konfliktu jest brak zgody Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza na sprzedaż 3 proc. swoich udziałów i praw do loga większościowemu akcjonariuszowi spółki czyli miastu Bydgoszcz.

W opinii zarządu spółki nie ma pieniędzy na działalność i dlatego wniosek o upadłość musiał zostać złożony. - Nie mam innego wyjścia i muszę to zrobić - rozkładał ręce prezes Skwierczyński i złożył wszystkie wymagane dokumenty w Sądzie Gospodarczym w Bydgoszczy, który w ciągu miesiąca powinien zająć się sprawą.

Trzeba nadal rozmawiać

Ewentualny upadek spółki odbił się szerokim echem. Lokalni politycy od rana zwoływali konferencje prasowe. - To, co usłyszeliśmy w środę, jest strasznie niepokojące - stwierdził poseł Tomasz Latos. - Uważam, że jedyną osobą, która jest w stanie rozwiązać tę sytuację jest prezydent Konstanty Dombrowicz. Może on uruchomić środki potrzebne na bieżącą działalność. Z jego pomocą zespół może w oparciu o kredyt lub pożyczkę dokończyć rozgrywki jesienią, a wiosną spółka - zgodnie z przyjętym wcześniej planem - zostanie dokapitalizowana. - Jednocześnie można prowadzić rozmowy ze stowarzyszeniem i panem Zbigniewem Bońkiem - radzi poseł Latos.


Pomysł na pieniądze

W podobnym tonie wypowiadał się Jan Szopiński z SLD, chociaż jednocześnie zadał szereg pytań o spółkę.

M.in. wskazał też, skąd można wziąć pieniądze, nie zwiększając deficytu budżetowego.
- Są 4 miliony złotych przeznaczone na budowę lodowiska przy stadionie Gwiazdy - tłumaczył. - Wiadomo, że w bieżącym roku ta inwestycja nie będzie realizowana, więc spokojnie można przeznaczyć środki na działalność spółki. Apeluję też do radnych, by zwołali nadzwyczajną sesję, dotyczącą spółki. Znak Zawiszy jest rozpoznawalny w całym kraju, nie pozwólmy, by stał się pośmiewiskiem - zaapelował Szopiński.

Źródło: Gazeta pomorska