Na inaugurację bydgoszczanie zmierzą się na wyjeździe z jednym z kandydatów do awansu. Szanse na wygraną każdego zespołu należy ocenić 50 na 50.
Piłkarze koniec wakacji mają już od kilku tygodni, od kiedy sumiennie zaczęli przygotowywać się do nowego sezonu. Kibice też już powoli muszą wracać (nie tylko) znad morza.
Kto może jedzie do Sosnowca pociągiem (z Bydgoszczy wybiera się dość spora grupa fanów), inni pewnie będą śledzić wieści z meczu na podstawie łączy internetowych. A ogromna część (także tych biernych kibiców) przeczyta wnikliwie relacje w poniedziałkowych gazetach. Zawiszanie znów, aż do zimy, będą na ustach wielu sympatyków futbolu.
Trener Murawski twierdzi, że wraz z zestawieniem wyjściowem „11” ma pozytywny ból głowy. - Na kilku pozycjach jest wiele możliwości - mówi nowy szkoleniowiec. Jego zdaniem, Zagłębie to jeden z faworytów do awansu. Pozostali, to Bałtyk, Olimpia i może też Czarni Żagań. - Trudno zaś ocenić beniaminków. W ubiegłym sezonie, to oni dyktowali warunki. Ekipy z Radzionkowa i Polkowic rok po roku awansowały do I ligi - dodaje.
Pary 1. kolejki (wszystkie mecze w sobotę): Zagłębie - Zawisza (godz. 19.00), Polonia Nowy Tomyśl - Jarota Jarocin (na stadionie Warty Poznań), Ruch Zdzieszowice - Bałtyk Gdynia, Chojniczanka - Polonia Słubice, Olimpia Grudziądz - Nielba Wągrowiec, Lechia Zielona Góra - Raków, Elana -GKS Tychy, Tur Turek - Miedź, z kolei mecz Czarni Żagań - Górnik Wałbrzych został przełożony na 4 sierpnia.
Źródło: Express bydgoski