II liga (grupa zachodnia). Dziś o godz. 18 na Gdańskiej mecz z liderem z Radzionkowa. Ceny biletów jak poprzednio: 20, 10 i 5 zł
Maciej Skwierczyński, prawnik z Urzędu Miasta, będzie do końca sezonu pełnił funkcję prezesa zarządu spółki WKS Zawisza! Wczoraj zastąpił na tym stanowisku Michała Glińskiego.W związku z tą zmianą specjalny komunikat wystosował wiceprezydent Bydgoszczy Maciej Grześkowiak. Oto fragmenty listu... „władze Bydgoszczy dziękują za dotychczasowe działanie na rzecz spółki Michałowi Glińskiem. Dzięki jego zaangażowaniu, mimo trudnych warunków, spółka jest doskonale zorganizowana, zarządzana i dająca piłkarzom stabilne podstawy do osiągnięcia sportowego sukcesu, czyli upragnionego awansu do 1 ligi”.
Najważniejszy jest awans
Dalej czytamy: „Doceniamy również jego troskę o przyszłość Zawiszy, dla dobra którego, wobec niezrozumienia ze strony kibiców, oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej.
Mamy nadzieję, że decyzja Rady Nadzorczej uspokoi emocje części fanów i poprawi atmosferę wokół drużyny. A wszystkim bydgoszczanom pozostaje teraz czekać na efekty pracy wiceprezesa ds. sportowych i trenera zespołu. Stabilne podstawy organizacyjne i finansowe stworzone dzięki zaangażowaniu miasta, jako większościowego udziałowca spółki dają możliwości wywalczenia na boisku sportowego awansu. Chcemy wszyscy razem cieszyć się z niego 5 czerwca tego roku!”.
Dzisiaj wszystkie drogi prowadzą zatem na Gdańską. O godzinie 18.00 rozpocznie się spotkanie na szczycie II ligi zachodniej: Zawisza Bydgoszcz - Ruch Radzionków.
Stawka meczu jest ogromna. Zawiszanie w przypadku zwycięstwa mogą zbliżyć się do lidera na cztery punkty. Tym samym sprawią, że Ruch nie ucieknie zbyt daleko. Zawisza musi też wygrać, by po odrobieniu strat z zaległego meczu, awansować na druga premiowaną lokatę. Jeśli mecz wygra Ruch, oddali się od reszty stawki i może samodzielnie kroczyć do I ligi. To będzie również oznaczało, że walka toczyć się już będzie tylko o drugą pozycję.
Trener Mariusz Kuras głowi się wciąż tylko nad zestawieniem składu. Z powodu urazów pod znakiem zapytania stoi występ Jacka Kosmalskiego, Marcina Tarnowskiego, Macieja Dąbrowskiego oraz Tomasza Szczepana. Po pauzie za kartki wracają zaś do składu Rafał Piętka i Marcin Sobczak.
Ruch jest do pokonania
Bydgoszczan stać na pokonanie popularnych „Cidrów”. Udowodnili to jesienią, zwyciężając u nich 3:1.
Od czerwca 2006 roku drużynę prowadzi Rafał Górak. Jak na polskie realia, trzeba przyznać, dość długo. Największym sukcesem radzionkowian jest zajęcie 6. miejsca w I lidze w sezonie 1998/99 oraz dotarcie do 1/4 finału Pucharu Polski w 1998 r.
Ruch zawitał do ekstraklasy w sezonie 1998/99 i wbrew przewidywaniom wielu fachowców, utrzymywał się w niej dość długo. Niemniej jednak w każdym sezonie kierownictwo śląskiego klubu za podstawowy cel obierało utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Swego czasu fani „Cidrów” mogli pochwalić się szczególnym wyróżnieniem. Na wniosek PZPN Rada do Spraw Bezpieczeństwa i Kultury Widowni Sportowej przy UKFiT uznała ich za najlepszą publiczność w Polsce. Były czasy, kiedy na mecze Ruchu przychodziło ponad 5 tysięcy kibiców. Dziś tylu widzów, a może i więcej, powinno zasiąść na trybunach w Bydgoszczy.
Źródło: Express bydgoski