Propaganda w spółce ma się w najlepsze
16.02.2010
Część kibiców Zawiszy mająca dostęp do internetu, zapewne odwiedza oficjalną stronę spółki WKS Zawisza SA. Czytając zawarte tam informacje można odnieść wrażenie, że sponsorzy walą drzwiami i oknami, a prezydent Dombrowicz angażuje się w życie klubu 24 godziny na dobę od załatwienia zmiany terminu 34 kolejki, do wysłania juniorów na turniej do zaprzyjaźnionego Mannheim. A jak jest naprawdę?
Wiadomo, że dobry futbol wymaga nakładów finansowych, a te w spółce pojawiają się w momencie dokapitalizowania przez miasto i Stowarzyszenie Piłkarskie. Świetna i profesjonalna oferta sponsorska (jak wspominał kiedyś Maciej Grześkowiak) spotyka się w większości z zainteresowaniem firm podległych miastu. I tak okazał się, że sponsorami Zawiszy został Bydgoski Fundusz Poręczeń Kredytowych, w którym miasto ma 70% udziałów oraz Bydgoski Park Przemysłowy, gdzie miasto ma prawie 89% procent udziałów. Ciekawa sprawa w naszym mieście miejskie spółki wzajemnie się sponsorują.
Kolejnym arcyciekawym tematem "sponsorskim" jest sprawa PKO BP SA. Wydawać by się mogło, że złapaliśmy Pana Boga z nogi (taki sponsor!!!), ale okazało, że w centrali banku nic nie wiedzą o sponsorowaniu jakiejś drużyny w Bydgoszczy. No cóż internet dużo przyjmuje, przyjął również to, że po kilku dniach PKO BP SA nie jest ujęty jako sponsor, tylko partner drużyny młodzieżowej, podobnie jak firmy Gotowski i Tamax-Bis, które były przedstawiane wszem i wobec jako nowi sponsorzy. Jeśli dodamy do tego Urząd Miasta Bydgoszczy, wymieniony na stronie spółki jako pierwszy sponsor, to mamy obraz całościowych dokonań marketingowych pana "prezesa". Szkoda, że zapomniał o umieszczeniu w tym wykazie SP Zawisza, bo jakby nie patrzeć prawie 100 tysięcy do spółki wpadło z konta SP.
Również niedawno mogliśmy się dowiedzieć, że w restauracjach Baalbek świetnie sprzedają się zestawy Zawisza, których sprzedano ponad 1000 i jest tendencja wzrostowa. Być może i taka prawda,Baalbeka nie bojkotowaliśmy, bo pomagał dużo wcześniej Zawiszy niż nastał obecny fachowiec. Jednak w piątek w Galerii Pomorskiej tych zestawów już nie było i jak się dowiedzieliśmy już nie będzie.
I na koniec mały hit. "Prezes" pragnie przygotować Karty Kibica, które mają obowiązywać od wiosny i kosztować 30 zł. Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych - ustawą, ale trwają prace nad jej nowelizacją i w temacie kart swój postulat zgłosiło Ogólnopolskie Zrzeszenie Stowarzyszeń Kibiców i dopóki to nie zostanie przedyskutowane w Warszawie, żadne karty nas nie interesują.