Sytuacja spółki jest dramatyczna?
06.01.2010
Wczoraj i dziś odbyły się Walne Zgromadzenia akcjonariuszy WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Stronę miasta - głównego udziałowca reprezentowały dwie miłe panie nie za bardzo zorientowane w futbolowej tematyce, ze strony Stowarzyszenia Piłkarskiego Wojciech Łaz, z ramienia Rady Nadzorczej Marcin Jałocha, pojawił się też michał g.
Jakie mamy główne wnioski??? Należy jak najszybciej podnieść kapitał, bo jak powiedziała jedna z miłych pań sytuacja spółki jest dramatyczna. Co to oznacza - ano to o czym kibice mówili już w sierpniu/wrześniu, że przy tym tempie generowania strat przez osobę zajmującą fotel prezesa, w listopadzie może braknąć na paliwo do autokaru. Wiele się nie pomyliliśmy - strata do końca listopada wyniosła ok 1,2 mln zł. Miasto oczywiście wyłoży na podwyższenie kapitału 1,3 mln zł, SP dołoży kwotę zgodną do swoich udziałów, ale dokąd to nas prowadzi???
Oprócz tego, że "mistrz marketingu" nie potrafi zarządzać klubem, co wiadomo od lipca ubiegłego roku, dowiedzieliśmy się również, że świadomie łamie Statut Spółki. W sierpniu 2009 roku samowolnie wycofał z rozgrywek jedną z drużyn młodzieżowych (rocznik 96), czym wszedł w kompetencje Walnego Zgromadzenia!!! a teraz po kliku miesiącach chciał akceptacji dla swojego działania na co SP oczywiście się nie zgodziło.(Paragraf 16 Statutu spółki brzmi: Do kompetencji Walnego Zgromadzenia, oprócz innych spraw zastrzeżonych w obowiązujących przepisach prawa, należy: punkt 18 wyrażenie zgody na wycofanie z rozgrywek jakiejkolwiek drużyny piłkarskiej prowadzonej przez Spółkę.
Dyletanctwo tego osobnika doprowadza kibiców do skraju wytrzymałości. Jakby mało było jego "wyczynów" pogrąża się coraz bardziej, ale świadczy to tylko o tym jakim jest człowiekiem. Otóż kibice Zawiszy tradycyjnie w Sylwestra odwiedzili grób Andrzeja Brończyka składając wiązanki kwiatów i zapalając niebieskie znicze. Tymczasem na "spółkowej" stronie, 4 stycznia możemy przeczytać, że w "W ostatni wieczór minionego roku, tj, w dziewiątą rocznicę śmierci Andrzeja Brończyka, delegacja WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. złożyła na grobie piłkarza kwiaty i znicze". Zaiste to szczytna i szlachetna inicjatywa, zostało tylko jedno ale...Jeden z kibiców obecnych na cmentarzu w niedzielę również odwiedził grób "Kini", a wczoraj z osłupieniem stwierdził, że to co zobaczył na pomniku jest identyczne ze zdjęciami umieszczonymi na naszej stronie, więc jeżeli ktoś składał po kibicach kwiaty i znicze, to raczej powinny tam być, prawda? Wniosek jest jeden - ktoś mija się z prawdą (delikatnie to ujmując)
Pseudodziałalność pseudoprezesa została doceniona przez Dział Sportowy bydgoskiej Gazety Wyborczej. Otóż nasz ulubieniec został laureatem prestiżowego wyróżnienia - KLAPY ROKU 2009 cyt. "
Piłkarski Zawisza jest ciągle wulkanem emocji" informują dziennikarze GW i akurat w tym się zgadzamy. Mamy jednocześnie do Szanownych Redaktorów małą prośbę. Delegacja Stowarzyszenia Kibiców chciałaby otrzymać chociaż jedno zaproszenie na galę wręczania SPORTOWEJ KLAPY ROKU 2009. Może nawet wspólnie uda się ją wręczyć:)
Pozdrawiamy i trzymamy rękę na pulsie