Arka na Zawiszy??? Chyba, że zagra w tej samej lidze
01.12.2009
Różnym dziwnym pomysłom wiceprezydenta się nie dziwimy, wszak zdążyliśmy się niestety przyzwyczaić, ale trzeba przyznać, że Maciej Grześkowiak formę trzyma. Otóż jak udało nam się ustalić, nie zajmuje się teraz niczym innym jak załatwieniem możliwości rozgrywania meczów ligowych w przyszłym roku na Stadionie Zawiszy - gdyńskiej Arce! Na pewno istotnym argumentem w rozmowach z ludźmi zarządzającymi obiektami jest to, że tu cytat: "trzeba pomóc Darkowi" (Pasiece). My wiemy, że w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA jest wszystko jak należy i pan wiceprezydent nie ma większych problemów, ale też jesteśmy ciekawi czy to z kimś innym z WKS Zawisza SA konsultował?? O tzw prezesa nawet nie pytamy, bo on i tak nie ma nic do gadania, ale może pion sportowy by się wypowiedział??? Po pierwsze to jest Stadion Zawiszy i Zawisza ma tu pierwszeństwo, a nie prywatne znajomości pana wiceprezydenta i Dariusza Pasieki. Po drugie nie chcemy na naszym stadionie drużyny z osobą, która jawnie popierała hydrotwór i przyłączyła się do dyletanta na fotelu prezesa w lipcu tego roku jako niewiadomo do dzisiaj kto. Po trzecie z ratuszem mieliśmy trzy zwycięskie wojny, prowadzimy czwartą, więc kolejna nam nie zaszkodzi.
NA ZAWISZY TYLKO ZAWISZA