Zawisza Bydgoszcz - Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0)

12.09.2009
Bramkę dla Zawiszy zdobył Marcin Sobczak (69 minuta)

Zawisza: Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Midzierski, Warczachowski - Lilo, Piętka, Szczepan, Tarnowski (89 Szal) - Maziarz (82 Łukaszewski), Sobczak (70 Bajera)

Widzów ok 4,5 tysiąca

Rywal z Gdyni postawił trudne warunki, ale to Zawisza po golu Marcina Sobczaka zainkasował trzy punkty. Przy porażce Górnika Polkowice Zawisza Bydgoszcz został samodzielnym liderem II ligi zachodniej. Bałtyk dopingowała dość duża grupa kibiców (najlepiej jak określą się sami), która wywiesiła transparent z poparciem dla naszego protestu, a także pozdrawiała delegata i jego organizację

Kibice obiecali, że będą dalej protestować i słowa dotrzymali, jednak zgodnie z obietnicą powstrzymali się od wulgarnych inwektyw, co spotkało się z aprobatą całego stadionu. W pierwszej połowie wywieszono transparenty skierowane do osoby zajmującej stanowisko prezesa, do dziennikarzy oraz do osoby, która znów chce być w centrum uwagi. W drugiej połowie od 60 minuty zaczęliśmy dopingować. Piorunujące wrażenie zrobiło jak 3 tysiące gardeł w jednej chwili krzyknęło ZAWISZA BYDGOSZCZ - dla takich chwil warto byc kibicem i przychodzić na Zawiszę. Ten moment będziemy długo wspominać. Głównym aktorem sobotniego widowiska postanowił zostać delegat jedynej uczciwej i praworządnej orgaznizacji w Polsce, który przyczepił się do dwóch naszych transparentów i przerwał mecz na 5 minut. Natępnie do końca meczu, bez wulgarnych przyśpiewek wyrażaliśmy swoje zdanie na temat osoby zajmującej funkcję prezesa, jak również kulturalnie nawoływalismy wiceprezydenta, aby tą osobę z Zawiszy zabrał. Informujemy również, że Karol Tonder, który 7 lat społecznie prowadził mecze w kabinie spikerskiej, został decyzją osoby pełniącej funkcję prezesa odwołany. Za te lata spędzone "u góry" DZIĘKUJEMY!

Dziękujemy również wszystkim, którzy przyłączyli sie do dopingu i protestu. Efekt słyszeliśmy i widzieliśmy.