Helsińska Fundacja Praw Człowieka
06.03.2009
Przedstawiamy pismo wysłane do pana Macieja Bernatta
Koordynatora Programu Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W piśmie tym opisaliśmy historię całego zamieszania.
Sz.P.
Maciej Bernatt
Koordynator Programu Spraw Precedensowych
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Warszawa
Prokuratura odrzuciła wniosek Prezydenta Bydgoszczy o wszczęcie procedury o przestępstwo z uwagi na brak cech tego przestępstwa właśnie, natomiast wniosek o ukaranie 9 kibiców do Sądu Grodzkiego złożył Komisariat Policji Bydgoszcz-Śródmieście pisząc tak: W dniu 8 lipca 2008r. w Bydgoszczy będąc na Stadionie Miejskim im. Zdzisława Krzyszkowiaka przy ul Gdańskiej 163 usiłował przeszkodzić w przebiegu imprezy sportowej Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkoatletyce poprzez werbalne manifestowanie oraz wywieszanie transparentów. tj. o czyn z art. 52 par. 1KW. W tym samym miejscu i czasie nie wykonał polecenia porządkowego wydanego na podstawie Ustawy lub regulaminu imprezy masowej przez służby porządkowe. tj. o czyn z art. 21 pkt 5 Ustawy z dnia 22.08.1997r. o bezpieczeństwie imprez masowych. Wyrokiem nakazowym z dnia 11 lutego 2009r. (syg. akt XIX W 4831/08), Sąd Rejonowy, Sąd Grodzki w Bydgoszczy, XIV Wydział uznał za winnych popełnienia zarzucanych im czynów, kwalifikując wykroczenia z art. 52 par.1 pkt 1KW oraz art 21 ust. 5 o bezpieczeństwie imprez masowych i za to, w myśl art. 9 par.2 KW, na podstawie art. 21 ust. 5 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i art. 21 par. 1 KW wymierza każdemu z obwinionych karę jednego miesiąca ograniczenia wolności i zobowiązuje w okresie jej trwania do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej przez Sąd pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w zakładzie wskazanym przez Sąd. Ponadto na podst. art 22 ust. 2 Ustawy o bezp. imprez masowych orzeka wobec czterech (doślmy listę imienną) środek karny w postaci zakazu wstępu na imprezę sportową Mistrzostw Świata Juniorów w LA na okres 2 lat, zobowiązując ich w czasie trwania takiej imprezy zgłaszania się w komisariacie Policji Bydgoszcz-Śródmieście. Tak nawiasem mówiąc następna impreza tego typu odbędzie się w Kanadzie.
Oczywiście od tych wyroków złożyliśmy sprzeciw. Ustawa, na którą powołuje się Sąd, mówi o bezpieczeństwie imprez masowych, a nie masowych sportowych. Skutki są różne.
Dodamy tylko, że wszyscy obwinieni zostali spisani przez funkcjonariuszy policji (lub straży miejskiej) wchodząc na Stadion, czyli przed rozpoczęciem imprezy MŚ Juniorów. W każdej z tych spraw z powództwa policji są ci sami, dwaj świadkowie: Marcin Bąk i Bogdan Klarkowski. Prawdopodobnie funkcjonariusze, którzy spisali dane osobowe później obwinionych.
Po tych wydarzeniach Prezydent Bydgoszczy w lokalnych mediach (w kontekście tych wydarzeń ) użył określenia: W przyrodzie istnieją bakterie, które są beztlenowcami i niestety, żyją też ludzie, którzy są bezmózgowcami". (Materiały doślemy). Złożyliśmy w związku z tym Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej Pana Konstantego Dombrowicza w sprawie o usnięcie naruszenia dóbr osobistych, tj. ich dobrego imienia poprzez opublikowanie przeprosin i zapłatę 20 000,00PLN na rzecz Stowarzyszenia Piłkarskiego "Zawisza".
Ale to jest jedna sprawa,
Inna, dotyczy sesji bydgoskiej Rady Miasta w dniu 15 lipca 2008r.
W tym dniu, pięcioro naszych kolegów i koleżanek udało się na sesję Rady Miasta Bydgoszczy, wchodząc na ogólnodostępną dla publiczności galerię. W sposób normalny, nie zakłócając porządku obrad wywiesili transparent o treści: "Bydgoski Stadion Miejski - ZAWISZA", wyrażając tym samym swoją dezaprobatę nt. wcześniejszej zmiany nazwy stadionu, dokonanej przez Prezydenta Bydgoszczy - Konstantego Dombrowicza - na Bydgoski Stadion Miejski. Zamanifestowali w ten sposób protest przeciwko jednoimiennej, godzącej w tradycję bydgoskiego klubu no i samowolnej zmianie nazwy tego obiektu, bo nie potwierdzonej uchwałą Rady Miasta .
Rada miasta później zresztą uchwaliła nazwę jako: Kompleks Sportowy "Zawisza".
W obronie - czyli dodaniu członu "Zawisza" do nazwy całości kompleksu sportowego, zebraliśmy blisko 10 000 podpisów i przekazaliśmy je Prezydentowi Bydgoszczy.
W trakcie obrad Rady Miasta, Przewodnicząca RM zwołała Prezydium RM i przewodniczących klubów, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Sesji RM w trakcie którego ustalono, że transparent i obecność manifestujących nie zagraża bezpieczeństwu przebiegu Rady i kontynuowano jej dalszy przebieg, tym bardziej, że manifestacja miała przebieg bardzo pokojowy. Z wyjątkiem pana Kaszubowskiego, który, jako szef Straży Miejskiej w Bydgoszczy usiłował siłą wyrwać transparent. Nasi koledzy i koleżanki po ok. 15 minutach opuścili salę obrad RM. Przy wyjściu z Ratusza zostali wylegimitowalni przez funkcjonariuszy policji, których wezwał Prezydent Konstanty Dombrowicz.
Ale - w związku z tym, jeden z kolegów, który brał udział w tej manifestacji został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy XIV Wydziału Grodzkiego karą nagany (sygn. akt: XIV W 3800/08). Od tego wyroku także wnieśliśmy sprzeciw. Został skazany ponieważ jako jedyny został wylegitymowany przez oddział czarnej policji wezwanej przez prezydenta Konstantego Dombrowicza.
Wszystki te kary zostały nałożone bez udziału obwinionych.
Po tym incydencie, VicePrezydent Bydgoszczy Maciej Grześkowiak na antenie TV Bydgoszcz w kontekście tych wydarzeń, użył w stosunku do manifestujących określenia "terroryści". W związku z tym złożyliśmy do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy Wniosek o wezwawnie do próby ugodowej w sprawie o usunięcie naruszenia dóbr osobistych, tj. ich dobrego imienia z opublikowaniem przeprosin i zapłatę 20 000,00PLN na rzecz Stowarzyszenia Piłkarskiego "Zawisza"