Zwycięska passa Zawiszy ciągle trwa

23.02.2009 Nadal bardzo dobrze spisują się II-ligowi piłkarze z Bydgoszczy. W sobotę Zawisza w Płocku pokonał występującą klasę wyżej Wisłę. W naszym zespole nie zagrał Arkadiusz Kozłowski, który chce opuścić klub

Podopieczni Piotra Tworka po powrocie z obozu w Szklarskiej Porębie imponują formą. Nie przegrali jeszcze żadnego ze spotkań sparingowych. Tym razem o sile Zawiszy przekonali się piłkarze I-ligowej Wisły Płock. Co prawda gospodarze przystąpili do meczu w rezerwowym składzie, ale także trener bydgoszczan nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich graczy. W sobotę na boisku nie pojawili się chory Rafał Piętka, narzekający na urazy Maciej Dąbrowski i Marcin Tarnowski. W dodatku dzień przed meczem okazało się, że do Płocka nie pojedzie też Mateusz Zaremski, który ma grypę. Z zupełnie innego powodu kibice nie zobaczyli na boisku Arkadiusza Kozłowskiego.



- Poprosił mnie o rozmowę i powiedział, że chce odejść do klubu z III ligi. Chodzi chyba o Mień Lipno. Nie ukrywam, że byłem tym zaskoczony, bo rozumiem, gdyby chciał zrobić krok do przodu i pójść np. do I ligi. Ale on chce zrobić dokładnie odwrotnie - mówi trener Zawiszy.

W tym tygodniu ma wyjaśnić się sprawa z Kozłowskim. Niewykluczone, że zarząd bydgoskiego klubu zdecyduje się na jego wypożyczenie.



Wisła - Zawisza 0:1 (0:1)

Bramka: Maziarz (25)

Wisła: Skowron - Żytko, Pracki, Winnicki, Skumórski - Chwastek, Dettlaff, Olejniczak, Wyszogrodzki - Wierzba, Chudziński.

Na zmiany wchodzili: Skierkowski, Łazicki, Solecki, Gęśla.

Zawisza: Gajewski - Rogalski, Łukaszewski, Tomczak, Suchecki - Szczepan, Brzeziński, Cielasiński, Szal, Maziarz - Krzywicki.

Na zmiany wchodzili: Kowalski, M. Kozłowski, Ettinger, Cuper, Gajkowski, Bajera.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgos

Źródło: Gazeta Wyborcza