Ruszyły prace przy podgrzewanej murawie na Zawiszy
11.12.2008
- Wszystko ma być tak zrobione, żeby nie zniszczyć tartanu. Obiekt będzie już wtedy kompletny, dla lekkiej atletyki i piłki nożnej - mówi Adam Soroko, dyrektor wydziału kultury fizycznej i sportu Urzędu Miasta
Z boiska wywieziono już starą murawę. Teraz będzie instalowane ogrzewanie, a potem zostanie położona świeża trawa
Krajobraz na stadionie przy ul. Gdańskiej jest prawdziwie księżycowy. Koparki zdarły już w całości starą murawę i niemal metrową warstwę ziemi. Ciężarówki wywiozły dziesiątki ton tego podłoża, przejeżdżając przez nowy, niebieski tartan, który położono pół roku temu specjalnie na mistrzostwa świata juniorów w lekkiej atletyce.
Dlaczego nie można było zrobić wszystkiego za jednym zamachem i zainstalować ogrzewania oraz wymienić murawy przy okazji przebudowy stadionu na lipcowe mistrzostwa? - pytamy Soroko.
- Nie dało się podpiąć tej inwestycji, typowo piłkarskiej przecież, do planu modernizacji stadionu związanego z imprezą lekkoatletyczną. Już wtedy jednak podgrzewana murawa była w planach i dlatego potrzebna do podłączenia instalacja jest już gotowa. Nie trzeba zrywać tartanu. Obecny wykonawca wie, jak cenna jest ta bieżnia. Został wyczulony, i to nie tylko ustnie, że tartanowi nic się nie może stać - odpowiada szef wydziału sportu.
Sprzęt budowlany i ciężarówki wyjeżdżają przez specjalnie zbudowaną platformę. Ona ma, według warszawskiej firmy Zielona Architektura, która wykonuje prace na Zawiszy, uchronić bieżnię lekkoatletyczną przed zniszczeniem.
Miasto zapłaci za nie prawie 3 mln zł. Zielona Architektura była jedną z trzech firm, które się zgłosiły do wykonania tej inwestycji. Wcześniej instalowała ogrzewanie na wielu stadionach klubów piłkarskiej ekstraklasy m.in. Górnika Zabrze i Arki Gdynia. Według umowy musi skończyć prace do końca grudnia. Dlatego robota jest wykonywana błyskawicznie, trwa do nocy.
Z pewnością piłkarze II-ligowego Zawiszy już wiosną będą grać na podgrzewanej murawie, na stadionie spełniającym wymogi futbolowej ekstraklasy. - Niedługo pewnie takie same warunki będą także w I lidze, a wszyscy liczymy, że Zawisza zdoła w niedalekiej przyszłości awansować. Infrastruktura będzie przygotowana - mówi Soroko.
Nowa inwestycja znacznie wzmocni także szanse Bydgoszczy na przyznanie organizacji kolejnych meczów polskiej reprezentacji. Przypomnijmy, że staramy się o eliminacyjne spotkanie biało-czerwonych do MŚ 2010 z Irlandią Północną, które odbędzie się we wrześniu 2009 r.
Źródło: Gazeta Wyborcza