KIBICE: Zapalonymi zniczami i minutą ciszy rozpoczęło się sobotnie spotkanie bydgoskiego Zawiszy z MKSem Kluczbork (znicze zapalone zostały na kolejne rocznice śmierci naszych kolegów). Wcześniej w południe w liczbie 200 wspomagamy naszych ziomali z GKSu Tychy w Koronowie (tyszan 40 osób). Od początku spotkania głośny doping dla naszych piłkarzy. Plus dla kibiców gości, którzy pojawili się w Bydgoszczy w liczbie 104 typa (co uważamy za bardzo dobry wynik jak na tą ekipę) z 4 flagami. W pierwszej połowie odpalamy jeszcze krzyż z rac. W drugej połowie zaś na tle sektorówki zostają odpalone wulkany i race oraz transparent o treści "Wiemy, że trudno wam to uznać, ale to my chuligani uratowaliśmy ten klub". Druga połowa to ciągły doping Niebiesko-Czarnych fanatyków.