Zawisza! Co Wy Robicie?!
15.09.2008
Fatalna postawa piłkarzy Zawiszy w dwóch ostatnich spotkaniach ligowych w Słubicach i wczoraj z Chemikem Police doprowadziła zespół Zawiszy w niższe rejony ligowej tabeli. 11 miejsce to miejsce "barażowe", czyli zagrożone. W meczu z Chemikiem kolejny raz można było zauważyć słabą grę w drugiej połowie, wtedy to straciliśmy dwie bramki po błędach naszych obrońców. Nawet bramkarz Maciej Kowalski, dotychczas chwalony, nie uchronił się od błędów. Jedynie słowa uznania należą się młodemu Krzysiowi Szalowi (zdobył bramkę honorową), który prezentuje formę II ligową, reszta zespołu w ostatnim meczu grała jakby spała na boisku. W drugej połowie było widać jakby nasi piłkarze nie mieli sił, przysłowiowo "spuchli". Brakowało nie tylko bramek, czy dobrych okazji, ale nawet dobrych podań.
Przed Zawiszą ciężke spotkania, głównie wyjazdy, ale i u siebie łatwo o punkty nie będzie. Wszyscy rozumiemy, że można przegrać, ale po walce na boisku, a nie jak to miało miejsce w niedzielę. Teraz z pewnością trener Piotr Tworek nie ma łatwej sytuacji, trzy najbliższe spotkania w tym dwa wyjazdowe. Już w sobotę Nielba Wągrowiec oraz 3 października lider tabeli - Gawin Królewska Wola, w między czasie spotkanie u siebie, z bardzo dobrze grającą na wyjazdach Kotwicą Kołobrzeg. Jeśli w tych trzech spotkaniach nie uda się zdobyć punktów, sytuacja stanie się bardzo niewesoła. Czy będzie musiało dojść do zmiany trenera? Czy to nastąpi? Czas pokaże. W najbliższym czasie jedno jest pewne, w drużynie Zawiszy nie dzieje się zbyt dobrze i to widać na murawie. Nie pisalibyśmy tych słów gdyby nie fakt, że w kilku meczach Zawiszanie wręcz "królowali" na boisku, więc pytanie: Co oznaczają te zdarzające się tragiczne występy? Brak odpowiedniej motywacji przed meczem? Złe podejście do przeciwnika?
W sobotę oczywiście wszyscy prawdziwi kibice Zawiszy jadą na mecz wyjazdowy z wielką wiarą w zwycięstwo!