Zawisza coraz niżej w tabeli II ligi
15.09.2008
Po bardzo słabym meczu bydgoski Zawisza przegrał w niedzielę na własnym stadionie z Chemikiem Police. Kibice winą za porażkę obarczyli trenera Piotra Tworka.
- Taki już los szkoleniowców. Nie zaskoczyła mnie reakcja naszych kibiców. Chodzę z podniesioną głową. Z piłkarzami robimy wszystko, na co nas stać - mówił po spotkaniu szkoleniowiec Zawiszy.
Być może pojedynek z Chemikiem Police zakończyłby się inaczej, gdyby nasi piłkarze na początku spotkania potrafili wykorzystać kilka dobrych sytuacji do strzelenia gola. Szczególnie aktywny był Krzysztof Szal. Goście w tym okresie gry ograniczali się do sporadycznych kontrataków, ale każdy z nich był bardzo groźny. Pierwsze ostrzeżenie bydgoszczanie otrzymali już w 19. min, kiedy to piłka wylądowała w siatce Zawiszy. Sędzia jednak dopatrzył się spalonego i gola nie uznał. To podziałało jednak mobilizująco na przyjezdnych, którzy w drugiej połowie zaczęli groźniej atakować bramkę Macieja Kowalskiego. Tymczasem gospodarze z minuty na minutę prezentowali się coraz gorzej. W 70. min nikt nie potrafił zatrzymać rajdu Aboubakara Traore, który idealnie zagrał do Mateusza Jakuszczonka, i było 0:1. Traore przypomniał się kibicom jeszcze raz, kiedy to uderzył z 16. m, a zasłonięty Kowalski nie miał szans na obronę.
Trener Tworek próbował jeszcze ratować sytuację dokonując zmian, ale ataki Zawiszy były nieporadne i zazwyczaj kończyły się na obrońcach Chemika. Ostateczny cios naszemu zespołowi zadał bardzo aktywny wczoraj Marek Sajewicz, który w 90. min po efektownym rajdzie po raz trzeci wpakował piłkę do bramki gospodarzy. Część nielicznej widowni w tym momencie zaczęła opuszczać stadion, a ci, którzy zostali, domagali się dymisji bydgoskiego trenera. Już w doliczonym czasie gry rozmiary porażki zmniejszył Szal, ale i tak po końcowym gwizdku to piłkarze z Polic cieszyli się z zasłużonego zwycięstwa.
- Ten mecz nie ułożył się tak, jak to sobie zakładaliśmy. Brakowało nam wykończenia sytuacji. Nadal musimy nad tym pracować, chociaż nie wiem, czy będę miał szansę to robić - dodał Piotr Tworek.
Zawisza Bydgoszcz - Chemik Police 1:3 (0:0)
Bramki: 0:1 Jakuszczonek (50), 0:2 Traore (71), 0:3 Sajewicz (90), 1:3 Szal (92)
Zawisza: Kowalski - Cuper, Suchecki, Ettinger, Rogalski - Cichowlas (61. A. Kozłowski), Szczepan, Piętka (57. Maziarz), M. Kozłowski - Szal, Bajera (61. Barlik).
Chemik: Wiśniewski - Brzeziński, J. Szałek, M. Szałek, Traore - Mista, Echaust (28. Jakuszczonek), Jarymowicz, Jóźwiak (82. Krzyżanowski) - Ciołek (63. Muskała), Sajewicz.
Źródło: Gazeta Wyborcza