Dramat na Gdańskiej
15.09.2008
Bardzo nieudanie zakończył się dla Zawiszy mecz z Chemikiem Police. Po dobrej pierwszej połowie w wykonaniu niebiesko-czarnych, o drugiej połowie piłkarze, działacze oraz kibice jak najchętniej by najszybciej zapomnieli gdyż Zawisza przegrał 1:3.
Minimalna przewaga w pierwszej stronie stała po stronie piłkarzy Piotra Tworka, którzy częściej próbowali atakować bramkę przeciwnika, mimo to goście byli bardzo bliscy zdobycia prowadzenia w 35 minucie. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, druga połowa od początku potoczyła się po myśli piłkarzy z Polic. W 50 minucie Jakuszczonek zdobył pierwszą bramkę dla Chemika, Jego kolega z zespołu doprowadził w 71 minucie do prowadzenia 2:0, wynik ten, jak i słaba gra zespołu niezbyt przychylnie została przyjęta przez kibiców Zawiszy, którzy swoim skandowaniem próbowali nakłonić zespół do lepszej gry. W ostatnich minutach meczu przyniosło to efekty w postaci kilku akcji podbramkowych, niestety w 90 minucie Sajewicz podwyższył prowadzenia na 3:0, co bardzo ucieszyło sztab szkoleniowy gości. Kilka sekund później honorową bramkę zdobył Krzysztof Szal. Wynik ten niezbyt ucieszył kibiców, którzy po meczu po przez swoje skandowanie, ukazali niezadowolenie z pracy trenera Piotra Tworka
Źródło: bydgoskapilka.pl