Nasi piłkarze grają jutro o II ligę!
13.06.2008
Baraż. Zawisza Bydgoszcz - LZS Leśnica w sobotę o godz. 17.00 na stadionie Gwiazdy. Bilet: 5 złotych
- Proszę nie sugerować się nazwą. LZS ma doświadczonych graczy. Dość powiedzieć, że w Opolskiem nazywani są „Galacticos” - przestrzega Piotr Tworek, trener niebiesko-czarnych.
image
Mamy nadzieję, że w sobotę Zawisza będzie miał wiele okazji do radości. - Sprawę awansu chcielibyśmy rozstrzygnąć na własnym boisku - mówi Piotr Tworek. / Fot. Tadeusz Pawłowski
Po dziesięciu latach przerwy Zawisza ma szansę znów zagrać w rozgrywkach szczebla centralnego. Wszystko za sprawą reorganizacji przygotowanej przez PZPN. Od sezonu 2008/2009 zmagania futbolistów będą wyglądały inaczej niż dotychczas. Pierwsza liga zmienia nazwę na ekstraklasę, liczącą 16 drużyn. Obecna druga liga stanie się pierwszą, 18-zespołową. Powstaną też dwie grupy drugiej ligi (po 18 drużyn na zachodzie i wschodzie kraju).
Dzięki reformie Zawisza ma szansę znaleźć się w drugiej lidze. Przed nimi ostatni krok. Muszą wygrać barażowy dwumecz z LZS Leśnica, triumfatorem IV ligi w okręgu opolskim. Pierwsze spotkanie w sobotę o godz. 17.00 na stadionie przy ulicy Bronikowskiego. Rewanż w środę na wyjeździe (w Kędzierzynie-Koźlu).
Groźny Lachowski
- Przeciwnika mam dobrze rozpracowanego. Wiele informacji przekazali mi zaprzyjaźnieni trenerzy, którzy pracują w tym rejonie Polski. Mam też płytę z nagranym meczem LZS - mówił Piotr Tworek tuż po losowaniu barażowych par.
Reklama
Auto-Lampy, części karoseryjne.
Następnego dnia wsiadł do samochodu, przejechał blisko 500 kilometrów i obejrzał finał Pucharu Polski okręgu opolskiego. Dzięki temu mógł naocznie przekonać się, jak grają rywale (LZS wygrał z IV-ligowym GKS Starościn 2:0).
- Zespół z Leśnicy będzie bardzo wymagającym rywalem - prognozuje opiekun „wojskowych”. - Mają wysokich zawodników i są bardzo groźni przy stałych fragmentach gry. Prawdziwym „mózgiem” zespołu jest Marcin Lachowski, były piłkarz Odry Opole i Zagłębia Sosnowiec. Przez niego przechodzą wszystkie akcje. Lachowski to zarazem najskuteczniejszy strzelec LZS (28 goli - red.). W Leśnicy gra jeszcze kilku innych doświadczonych zawodników. W województwie opolskim mówią o nich „Galacticos”.
Bez hurraoptymizmu
- To będzie bardzo trudny dwumecz - kontynuuje Tworek. - Przestrzegam przed hurraoptymizmem. Nie sugerujmy się nazwą! LZS Leśnica ma bardzo stabilną sytuację finansową. Chciałbym, aby moi piłkarze mieli pensje na poziomie rywali.
Nasi piłkarze mieli wczoraj trening taktyczny. Dziś czeka ich krótki rozruch. Następnie zawiszanie wyjadą poza Bydgoszcz. Wszystko po to, aby w ciszy i spokoju przygotowywać się do pierwszego spotkania barażowego. Trener nie chciał zdradzić, gdzie skoszaruje swoich podopiecznych.
- Chcę ich odciąć od świata. Zależy mi na tym, aby mogli skoncentrować się tylko na meczu - twierdzi Piotr Tworek.
Na zakończenie dodaje: - Wiem, jak ustawić swój zespół. Nie zdradzę jednak szczegółów na łamach prasy. Chcę zaskoczyć rywala...
Źródło: Express.bydgoski.pl