Tworek: Leśnica ma w swoim regionie przydomek Galaktyczna
12.06.2008
Przed pierwszym meczem barażowym z LZS Leśnica o kilka słów poprosiliśmy trenera Zawiszy Bydgoszcz - Piotra Tworka.
Michał Gliński: Jaka atmosfera panuje w zespole przed nadchodzącym meczem?
Piotr Tworek: Jest pełna mobilizacja - porażka z Koronowem w pucharze wpłynęła na drużynę niesamowicie motywująco. Oni wiedzą, że teraz już nie ma żartów i muszą się sprężyć.
Czy masz już w głowie jedenastkę na mecz z Leśnicą?
Na 90 % tak - ale jest jeszcze margines zmian.
Czy ktoś ciebie zawiódł w ostatnim meczu w Koronowie?
Słabiej zagrali Szymon Maziarz i Abraham Loliga. Zostawili tyle miejsca zawodnikom z Koronowa, że ci rozegrali jedno z najlepszych spotkań w sezonie. Pierwszą połowę słabiutką miał również Bajera, który kompletnie nie współpracował z Dahem. Druga w jego wykonaniu była już nieco lepsza.
Czy w zespole są jakieś kontuzje - na kogoś nie możesz liczyć?
Wszyscy są gotowi do gry. Pomijam oczywiście zawodników, którzy dużo wcześniej doznali kontuzji czyli Grzesia Brzezińskiego i Pawła Ettingera. Nikt nie narzeka na urazy więc mam pełne pole manewru.
Czy udało ci się zdobyć jakieś informacje o Leśnicy - kogoś się obawiasz?
Wszyscy kibice sugerują się nazwą i jak słyszą LZS to wydaje im się, że to słaby zespół, który przypadkowo wygrał ligę. Jednak nic z tych rzeczy. To drużyna bardzo mocna finansowo, w której grają zawodnicy występujący kiedyś w I lub II lidze. W regionie opolskim są nazywani: Galacticos Opola co oznacza, że porównywani są do najlepszych więc ich zwycięstwo w IV lidze nie jest dziełem przypadku. Udało mi się jednak zebrać wszelkie niezbędne informacje o przeciwniku i teraz pozostaje dobranie odpowiedniej taktyki. Myślę, że moi gracze będą gryźć trawę od pierwszej do ostatniej minuty tego dwumeczu.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Źródło: magazynpilkarski.pl