Finał z Victorią - część pierwsza

28.05.2008 Piłka nożna. Dziś o godz.17 przy ul. Bronikowskiego pierwszy finałowy mecz regionalnego Pucharu Polski

Marcin Karpiński, Środa, 28 Maja 2008
Zmniejsz tekst Domyślna wielkość tekstu Powiększ tekst

Czwartoligowy Zawisza kontra trzecioligowa Victoria. Kto wygra pierwsze spotkanie i znajdzie się w lepszej sytuacji przed rewanżem - 10 czerwca w Koronowie?
image

Dziś oficjalnie na Gwieździe swoją zawodniczą karierę zakończy 30-letni zawiszanin Maciej Śmiglewski, były gracz Mieni, Elany, Rakowa i Chemika / Fot. Tadeusz Pawłowski

Piłkarze z Koronowa zagrają w finale podobnie jak przed rokiem, kiedy w dwumeczu pokonali Lecha Rypin. Zawisza awansując do ostatecznej rozgrywki potwierdził bardzo dobrą dyspozycję, którą prezentuje w meczach ligowych. Mimo, że drużyny dzieli różnica klasy, trudno tak naprawdę wskazać faworyta bydgosko-koronowskiej konfrontacji.

Przy okazji dzisiejszego meczu odbędzie się uroczyste pożegnanie z boiskiem Macieja Śmiglewskiego, od wielu lat podstawowego obrońcy Zawiszy. Za wszystkie lata spędzone na boisku: dziękujemy!

Tymczasem w lidze pozostały do rozegrania dwie kolejki. Victoria ma już prawie pewne miejsce w nowej II lidze. O awans (z Olimpią Grudziądz) walczy z kolei Zawisza.
Reklama

W najbliższy weekend podejmować on będzie Legię Chełmża, a w ostatniej kolejce czeka go pojedynek w Mogilnie. Nie wiadomo jednak, czy ten mecz dojdzie do skutku. Ze względu na uroczystość otwarcia mistrzostw Europy wszystkie mecze przesunięto z godziny 17 na 12.

- Gramy na obiekcie MOSIR-u i mamy problem - nie ukrywa prezes Pogoni Michał Sieracki. - Na tą godzinę zaplanowano zawody strażackie, a ponadto nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć zawodów. W środę (dziś - dop. red.) damy odpowiedź.

Pogoń chce grać, ale w tej sytuacji proponuje, by walczyć w Bydgoszczy. O tej zaś porze Zawisza mógłby grać tylko na sztucznym boisku, bo Gwiazda i Chemik też grają u siebie. Decyzję podejmie Wydział Gier.

Źródło: Express.bydgoski.pl