Czy Unia zatrzyma rozpędzonego Zawiszę?

30.04.2008 Bydgoski Zawisza nie zaznał w tym roku goryczy porażki - w swoich 6 ligowych pojedynkach niebiesko-czarni zainkasowali 16 punktów, remisując jedynie w Grudziądzu z miejscową Olimpią. Ponad to podopieczni trenera Piotra Tworka awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu, pokonując dwukrotnie wcześniej wspomnianą Olimpię. Kolejnym etapem w drodze do upragnionego awansu będzie czwartkowy pojedynek z Unią Solec Kujawski. Nie trudno wskazać faworyta tego meczu...

W obozie Unii nie układa się najlepiej - w przerwie zimowej z Solca odeszło aż 16 zawodników, czego skutkiem jest słaby bilans dwóch zwycięstw, jednego remisu i trzech porażek oraz 13 miejsce w lidze. W swoim ostatnim ligowym pojedynku Unia uległa na własnym boisku LTP Lubanie 1:2.

W Zawiszy sprawy przebiegają zupełnie inaczej. Transferowym "strzałem w dziesiątkę" okazało się sprowadzenie Piotra Bajery, który w swoich sześciu meczach zdobył... sześć bramek. Doskonałą formą błyszczy także Arkadiusz Kozłowski, który regularnie już pokonuje bramkarzy rywali. Nie bez znaczenia jest również wprowadzenie przez trenera Tworka systemu gry 4-4-2, który okazał się bardziej skuteczny, niż stosowany jesienią "diament" z jednym nominalnym napastnikiem.

Po wielu tygodniach wyczekiwania kibiców drużyna dzieli fotel lidera tabeli wraz z Olimpią i Chemikiem Bydgoszcz i biorąc pod uwagę niestabilną formę tych drużyn można przypuszczać, że wspinaczka niebiesko-czarnych na stanowisko samodzielnego lidera to tylko kwestia czasu. Ostatecznego potwierdzenia lub zaprzeczenia tej teorii będzie można spodziewać się w najbliższą niedzielę, kiedy to na Glinkach odbędą się "Wielkie Derby Bydgoszczy", w których Chemik podejmie Zawiszę.

Mecz Zawisza Bydgoszcz - Unia Solec Kujawski w czwartek, 1 maja o godzinie 17:00 na stadionie Gwiazdy przy ulicy Bronikowskiego.

Filip Kalwaczyński

Źródło: Sportowabydgoszcz.pl