Pięć tysięcy widzów na meczu IV ligi?
28.03.2008
Ogromne emocje towarzyszą sobotniej potyczce Olimpii Grudziądz z Zawiszą Bydgoszcz
Prezydenci Grudziądza i Bydgoszczy, pełne trybuny i dwa czołowe zespoły, walczące o awans do nowej drugiej ligi. To już jutro w spotkaniu na szczycie - początek o godz. 15.
Mecz Olimpii z Zawiszą może obejrzeć aż pięć tysięcy widzów. Ponad tysiąc wejściówek nabyli fani niebiesko-czarnych, którzy kulturalnym dopingiem zamierzają pomóc podopiecznym Piotra Tworka w zdobyciu trzech punktów.
- W takich chwilach wracam pamięcią do pierwszego mojego wyjazdowego meczu na Zawiszę dwadzieścia dziewięć lat temu do Gdyni - nie ukrywa jeden z członków zarządu SP Zawisza Jarosław Woźniak. - Cieszę się, że po tylu latach Zawisza ma wciąż tak oddanych kibiców.
Reklama
Konspo - Okna i Drzwi PCV
Spotkanie zaszczycą swoją obecnością prezydenci obu miast. Nad bezpieczeństwem widzów czuwać będą wzmożone patrole policji, straży miejskiej, ochrony oraz straż pożarna.
- Jestem spokojny o wynik - mówi opiekun Olimpii, Mariusz Gralak.
Stefan Guzek jest jednym z trenerów, który prowadził kilka lat temu obie drużyny. - Akurat przyszło mi pracować, kiedy zarówno w Olimpii, jak i w Zawiszy nie było tak dobrze, jak dziś. Ale nie ma co do tego wracać. W sobotę wygra Zawisza 2:0.
Trener Tworek przypomina, że do składu mogą wrócić Maziarz oraz trenujący od wtorku Dah i Loliga. - Olimpia podniesie wyżej poprzeczkę, aniżeli nasz poprzedni rywal, Włocłavia - uważa szkoleniowiec.
Trener bramkarzy Zawiszy, Ryszard Ługowski, z kolei przypomina, że ten mecz to tylko kolejny szczebel w drodze do mistrzostwa.
Źródło: Express.bydgoski.pl