Komplet widzów na piłkarskim szczycie w IV lidze

27.03.2008 Sprzedano już ponad cztery tysiące biletów na sobotni mecz Olimpii z Zawiszą. 1100 z nich kupili kibice z Bydgoszczy. Tylu ludzi na pojedynku ligowym w Grudziądzu jeszcze nie było.


Spotkanie wicelidera IV ligi z trzecim zespołem w tabeli (Zawisza) to wydarzenie weekendu w Grudziądzu. Choć do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze poza sobotnim jeszcze 12 kolejek, to dla obu zespołów mecz ten jest bardzo ważny. W przypadku porażki Zawiszy podopieczni Piotra Tworka tracić będą do rywala aż sześć punktów. Jeśli zwyciężą, to zrównają się z Olimpią w tabeli.

- Przede wszystkim wygrany podbuduje się psychicznie. Każdy wie, o jaką stawkę gra i mam nadzieję, że moi piłkarze to wytrzymają - mówi Piotr Tworek, trener Zawiszy.

W porównaniu z pierwszym wygranym (4:1) w składzie naszego zespołu nie powinno dojść do wielkich zmian. W Grudziądzu zagrać będzie mógł Mariusz Sobolewski, który w spotkaniu z Włocłavią po dwóch żółtych kartkach musiał opuścić boisko. Przed tygodniem obok niego występował Adam Wiśniewski, którego tym razem zastąpić powinien wracający po kontuzji Szymon Maziarz. Mało prawdopodobne jest natomiast wystawienie w wyjściowej jedenastce Abrahama Loligi, który co prawda wyleczył się już z grypy, ale ma jeszcze zaległości treningowe. Znacznie lepiej wyglądają szanse na grę Valentina Daha, który w ataku mógłby zastąpić Mariusza Barlika.

- Żadnych decyzji jeszcze nie ma i wolałbym się nie wdawać w spekulacje - ucina Tworek.

Jego podopiecznych dopingiem wspomagać ma ponad tysiąc kibiców Zawiszy. - Bydgoszczanie najpierw zamówili 1000 biletów i podobno wszystkie zostały już sprzedane. Kilka dni temu poprosili o kolejne sto. To bardzo dobrze, że to spotkanie cieszy się takim zainteresowaniem nad Brdą. Mam tylko nadzieję, że fani Zawiszy zajmować się będą tylko i wyłącznie dopingiem - mówi Ryszard Szczepański, dyrektor Olimpii.

W sumie gospodarze sprzedali już ok. czterech tysięcy wejściówek na sobotni mecz. - Takich tłumów na lidze jeszcze chyba nie było - ocenia Szczepański.

Przypomnijmy, że to właśnie działacze klubowi i prezydent Grudziądza Robert Malinowski wbrew opinii policji zdecydowali się na wpuszczenie fanów na stadion.

Grudziądzanie to obok Zawiszy i Chemika/Budstolu największy faworyt do awansu do nowej II ligi. Najbardziej znanym piłkarzem Olimpii jest były napastnik Unii Janikowo Asmane Gnegne. Piłkarz z Burkina Faso to rodak i przyjaciel dwójki graczy Zawiszy Abrahama Loligi i Valentina Daha. Przed tygodniem strzelił dwie bramki LTP Lubanie.

W sobotę swoje ligowe mecze rozegrają też dwaj inni bydgoscy czwartoligowcy. Lider tabeli - Chemik/Budstol na Glinkach zmierzy się (godz. 11) z Mienią Lipno, a Gwiazda we Włocławku zagra z Włocłavią.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz

Źródło: Gazeta Wyborcza