Piętka przypomniał się kibicom

25.02.2008 Piętka przypomniał się kibicom, Chemik na zgrupowaniu
Piłka nożna. - Mniejsza o wynik. Najważniejsze, żeby zawodnicy grali z ogromnym zaangażowaniem - mówili po sparingach trenerzy



Victoria Koronowo i Unia Janikowo zagrały w sobotę na dwa składy. Chemik podpatruje juniorów. Selekcja trwa w najlepsze.
image

Najwcześniej w sobotę na sztucznej płycie Zawiszy zagrała Wda Świecie (czerwone koszulki) z Legią Chełmża (1:2, bramka dla Wdy Wojciech Ernest) Fot. Radosław Sałaciński

Trzecioligowe zespoły z naszego regionu przygotowują się do trudów rundy wiosennej bez chwili przerwy. Victoria jeszcze na zgrupowaniu w Kołobrzegu, skąd wróciła w niedzielę do Koronowa, rozegrała dwa mecze kontrolne.

W pierwszym spotkaniu pokonała Leśnika/Rossa Manowo 3:2 (1:1), po bramkach Szymona Raczyńskiego, Borysa Modrackiego i Przemysława Boldta.

Do tego pojedynku trener Dariusz Porbes desygnował zawodników, którzy mają trochę mniejsze szanse na grę w wyjściowej jedenastce, chociaż przed nikim nie zamyka drogi. Victoria grała w składzie: Szafrański - Szczukowski, Migawa, Górecki, Boldt - Andrzejewski (Sufryt), Kolmajer, Modracki, Wiśniewski - Raczyński, Podolski.

W drugim meczu Victoria uległa Redze Meridze Trzebiatów 1:2 (bramkę zdobył Sebastian Mędlewski), grając w zestawieniu: Tomaszewski - Glazik, Talarek, Poznański, Malczuk - Kujawka, Łożyński, Ruciński, Rogóż - Mędlewski, Krzywicki.
Reklama

- Rega to już nie ten sam zespół, co jesienią - mówił po spotkaniu kierownik koronowskiego zespołu Stanisław Wyrwas. - Grało w niej ośmiu nowych zawodników, w tym czterech murzynów. Postawili nam bardzo wysoko poprzeczkę. Mecz toczył się na pograniczu faulu, nikt się nie oszczędzał. Prawdziwy sprawdzian zaplanowaliśmy na środę, kiedy na sztucznej płycie w Bydgoszczy zmierzymy się z drużyną z Mochylewa. Trzeba będzie już zestawić skład na pierwszy mecz ligowy ze Zdrojem.

A dodajmy, że w tym spotkaniu, ze względu na nadmiar żółtych kartek, nie będą mogli wystąpić Artur Górecki i Marcin Wiśniewski.

Tymczasem Unia Janikowo, na boisku w Kołodziejewie, przegrała w sobotę z TKP Toruń 0:1 (bramka: Mateusz Nowaczyk). W I połowie zagrali: Ciesielski - Warczachowski, Mysiak, Rogalski, Witkowski - Kaźmierczak, Łukomski, Filipek, Nowosielski - Tarnowski, Ślifirczyk. Z kolei w drugiej: Ciesielski - Lewandowski, Morou, Wiśniewski, Komsta - Kaźmierczak, Deresiewicz, Niedbała, Marciniak - Szabelski, Jelonek.

Grali też pozostali III-ligowcy. Zdrój Ciechocinek pokonał Kujawiankę Izbica Kuj. 4:0, zaś Kujawiak Włocławek pokonał Jezioraka Iława 1:0.

Na Gdańskiej Zawisza przegrał z przebywającym na zgrupowaniu w Bydgoszczy II-ligowym Turem Turek 0:3. Dwa gole strzelił Rafał Piętka. Najwidoczniej na dobre mu wyszły sprinty, które zaaplikował drużynie tego samego dnia rano trener Adam Topolski. Po meczu zaś ten były szkoleniowiec Zawiszy powiedział:

- Zawisza okazał się wymagającym sparingpartnerem. Widać, że to zespół szykowany na awans. Ale w przekroju całego meczu byliśmy drużyną lepszą.

Na bocznym piaszczystym boisku Chemik/Budstol podejmował Cuiavię Inowrocław. Gospodarze wystawili do gry juniorów starszych i młodszych, a w meczu nie padła ani jedna bramka. Nie obyło się jednak bez „ofiar”. W drugiej połowie Maciej Kot ze złamanym nosem musiał opuścić plac gry.

Więcej celnych trafień było kilka godzin później w Margoninie, gdzie pierwszy zespół chemików zremisował z tamtejszym IV-ligowym Leśnikiem 3:3 (1:1). Dla bydgoszczan bramki zdobyli: Robert Kawałek, Mariusz Raczkowski i Sebastian Zieliński.

Od wczoraj Chemik przebywa na tygodniowym zgrupowaniu w Kaliszu Pomorskim, gdzie zaplanował kilka kolejnych sparingów.

W tygodniu zagrają też inni czwartoligowcy. Liga i mecze pucharowe zbliżają się wielkimi krokami...

Źródło: Express.bydgoski.pl