Sparlingi Ligowców
14.02.2008
Ligowcy nie marnują czasu. Wczoraj w Bydgoszczy rozegrano kilka ciekawych gier kontrolnych.
Szymon Maziarz (z lewej) walczy o piłkę z Marcinem Tarnowskim (Fot. Tytus Żmijewski)
TKP - RADOMIAK
0:3 (0:1)
TKP: Woźniak - Wróbel (46. Nowaczyk), Świderek, R. Warczachowski, Rudolf - Kryszak, Młodzieniak, Kowalski (70. Wieczyński), Zamiatowski, Wojciechowski (46. Grzebel), Maćkiewicz (46. Jankowski).
TKP - POMORZANIN toruń
5:0 (2:0)
Bramki: Jankowski, Zarembski, Melerski, Przybysz, Grzebel TKP: Kołtun - Dreszler (46. Żbikowski), Opiłka, Szupyczyński, Wróbel (46. Poczwardowski), Zarembski (70. Grzebel), Nowaczyk (46. Waligóra), Wieczyński (46. Melerski), Grzebel - Wojciechowski (46. Becker), Jankowski (46. Przybysz).
Piłkarze TKP Toruń rozegrali w Bydgoszczy dwumecz. W pierwszym spotkaniu przegrali z innym III-ligowcem z Radomia, który w Bydgoszczy przebywa na zgrupowaniu. Wysoka porażka nie odzwierciedla do końca wydarzeń na boisku, choć rywale lepiej radzili sobie na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Pierwsza bramka padła po rzucie karnym.
- Po zmianie stron prowadziliśmy grę, ale dwa proste błędy kosztowały nas utratę dwóch bramek - podsumował trener Wiesław Borończyk. - Przegraliśmy na własne życzenie, ale dla nas to był dobry sprawdzian.
W meczu z Pomorzaninem trener Wiesław Borończyk skorzystał z kilku wychowanków, w tym juniorów młodszych. Ci spisali się bardzo dobrze i bez kłopotów ograli rywali zza miedzy.
- Dla tych młodych zawodników to pierwszy kontakt z piłką seniorską - dodał szkoleniowiec. - Powoli będziemy wprowadzać ich do składu.
ZAWISZA - UNIA janikowo
1:1 (0:1)
Bramki: Kalinowski (4) - Dah (70) ZAWISZA: (I połowa) Gajewski - Cuper, Krawczyński, Łukaszewski, Sobolewski - A. Kozłowski, Maziarz, Loliga, Barlik, Bajera, Dah. (II połowa) Kowalski - Suchecki, Tomczak, Ettinger, Śmiglewski - Cielasiński, Wiśniewski, Szczepan, Brzeziński - Babiarz, Barlik. Grali też Grzelak, Chachuła, Dah, Bajera. UNIA: (I połowa) Wróbel - Witkowski, Mysiak, Rogalski, T. Warczachowski, Nowosielski, Wrzesiński (Łukomski), Kalinowski, Pawlak - Tarnowski, Filipek. (II połowa) Ciesielski - Lewandowski, Wiśniewski, Szabelski, Komsta - Niedbała, Morou, Łukomski, Kaźmierczak - Marciniak, Ślifirczyk.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla unitów, którzy już w 4. min wyszli na prowadzenie. Błąd defensorów Zawiszy wykorzystał Łukasz Kalinowski. W pierwszej połowie gracze trenera Kieżuna grali dojrzalej, byli stroną przeważającą. Obraz gry odwrócił się po zmianie stron. Zmiennicy Zawiszy grali szybko i ładnie dla oka. W efekcie padło wyrównanie, za sprawę celnego strzału głową Valentina Daha.
Zdrój - Start
1:2 (1:0)
Bramki: Atanacković (24) oraz Stasiak (55), Smykowski (80. głową) ZDRÓJ: Trocikowski (46. Zalewski) - Kołacz, Chmielecki, Suder, Sikorski - Maciaszek, Atanacković, Maciejak, Majchrzak - Dobek, Złobiński. Na zmiany weszli: Oczachowski, Głowacki, Witkowski.
Do dużej niespodzianki doszło wczoraj w sparingu rozegranym we Włocławku. Trzecioligowy Zdrój Ciechocinek przegrał z występującym w lidze okręgowej Startem Radziejów 1:2.
Od początku to podopieczni Jacka Gawinieckiego uzyskali przewagę. Stworzyli dwie okazję, ale byli nieskuteczni (nad bramkę minimalnie głową strzelił Adam Matusiak, a Sebastian Nitecki w słupek). W odpowiedzi po ładnej akcji piłkarze spod tężni objęli prowadzenie. Dośrodkował Marcin Majchrzak, głową piłkę zgrał Krzysztof Maciaszek, a z woleja celnie do siatki trafił Aleksandar Atanacković. Chwilę później nastąpiło awaria oświetlenia i zespoły zmuszone były zmienić boisko ze sztuczną nawierzchnią. Po prawie 20 minutowej przerwie mecz wznowiono. Lepiej wpłynęło to na radziejowian, którzy stworzyli więcej sytuacji. Wyrównał po akcji aktywnego Niteckiego Leszek Stasiak. Natomiast na dziesięć minut przed końcem strzelec bramki dla Startu dośrodkował, a Cezary Smykowski głową zapewnił niespodziewaną wygraną piątoligowcom.
W sobotę w Bydgoszczy Zdrój zmierzy się z Olimpią Grudziądz.
Źródło: Gazetapomorska.pl