Maciej Śmiglewski kończy piłkarską karierę !

29.12.2007
Obrońca bydgoskiego Zawiszy, wychowanek klubu, Maciej Śmiglewski zapowiedział zakończenie piłkarskiej kariery! Po ciężkej i przewlekłej kontuzji, jakiej nabawił się w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, popularny "Śmigiel" zdecydował o zakończeniu gry w piłkę nożną. Przypomnijmy, że Maciej w seniorach Zawiszy występował od sezonu 1995 do wiosny 98, a po pamiętnym i haniebnym wycofaniu Zawiszy z II ligi grał w Mieni Lipno, Elanie Toruń i Rakowie Częstochowa. Do Zawiszy powrócił na jesieni sezonu 2001/02, od 2001 do 2003/04 grał w dziwnym tworze drużynie Chemik/Zawisza. Od wiosny 2004 do dziś Maciej grał w barwach swego ukochanego IV ligowego Zawiszy i przez lata pełnił funkcję kapitana.
W imieniu kibiców Zawiszy oraz redakcji strony zawiszafans.com dziękujemy Tobie Macieju, że mimo trudnych, a nieraz i ciężkich chwil dla naszego klubu nie odwróciłeś się od nas plecami i grałeś zawsze z dumą w niebiesko-czarnych barwach z Zetką na piersi. Jeszcze raz dziękujemy!!! Szacunek za słowa jakie wypowiedzałeś kiedy do Bydgoszczy przeniesiono zespół z Włocławka, a Was wyrzucono z szatni. "...Ja tu jeszcze wrócę..." - powiedział wówczas "Śmigiel". Słowa dotrzymał... Szacunek za odwagę i wywiad jakie udzieliłeś gazecie wyborczej gdy przenoszono Kujawiaka do Bydgoszczy. Artykuł nigdy nie ujrzał światła dziennego ale my wiemy, że jako jeden z nielicznych publicznie stanowczo opowiedziałeś się wówczas za IV ligowym Zawiszą i gardziłeś fuzjami i przenosinami klubów.
Oficjalnie Maciej Śmiglewski pożegna się z kibicami Zawiszy na wiosnę w jednym z meczów ligowych, gdzie zagra przynajmniej kilka minut...
Jako kapitan Maciej nie zejdzie z pokładu Zawiszy. Będzie prawdopodobnie pełnił rolę doradcy Zarządu Zawiszy. Pozostanie także przy drużynie. My wiemy, że Ty też nie możesz żyć bez Zawiszy!