Tworek: Kanika raczej nie zobaczymy w naszym zespole
16.12.2007
Liga jest bardzo wyrównana, szczególnie jeśli chodzi o zespoły z górnej części tabeli. Każdy mecz jest ciężki, łatwo o zgubienie po drodze kilku punktów - mówi w rozmowie z Magazynem Piłkarskim Piotr Tworek, trener IV-ligowego Zawiszy Bydgoszcz.
Mateusz Dworek: Ostatni mecz z Lubaniem pokazał, że Zawisza ma spory potencjał, jednak cała rundę grał w kratkę.
Piotr Tworek: Trudno to wytłumaczyć. Ta runda była bardzo ciężka. Przed sezonem wzmocniło nas kilku zawodników, musieliśmy się zgrać. Często przytrafiały się nam kontuzje. Powypadało nam kilku piłkarzy, widać było to w paru meczach. Wystarczyło, że wypadł Abraham Loliga i sypała się cała linia pomocy. Pozostali zawodnicy muszą brać w takich momentach na siebie ciężar odpowiedzialności. Poza tym liga jest bardzo wyrównana, szczególnie jeśli chodzi o zespoły z górnej części tabeli. Każdy mecz jest ciężki, łatwo o zgubienie po drodze kilku punktów.
Zaskoczeniem jest miejsce w tabeli. Trudno się jednak dziwić skoro nie wygraliście z żadnym z bezpośrednich rywali do awansu.
Ale też nie przegraliśmy. Były to mecze, w których walczyliśmy na maksa, nie zawsze wychodziło tak, jak chcieliśmy, ale taki jest futbol. Ciężką przeprawę mieliśmy zresztą zawsze przy okazji meczów ze słabszymi rywalami. Przecież zespoły z końca tabeli przyjeżdżały do nas tylko po to, żeby się bronić, a z takim przeciwnikiem gra się ciężko. Tak samo było na wyjazdach. Brakowało również przysłowiowego szczęścia, a to w piłce czasem bardzo się przydaje.
Kto opuści zespół zimą ?
Na razie nie mogę powiedzieć. Mam taką zasadę, że najpierw powiadamiam o tym chłopaków w szatni, a nie media. Niektórzy niestety mnie zawiedli, zresztą siebie samych również. Żeby skutecznie walczyć na wiosnę muszą być zmiany. (przyp. red. już wiemy, że zespół zimą opuszczą M. Modry i P. Ettinger)
Jakie będą wzmocnienia ?
Ciągle szukamy nowych piłkarzy. Zobaczymy czy będą wypożyczenia czy też kogoś pozyskamy na stałe. Przyszedł do nas Tomek Szczepan, a oprócz tego chcę mieć coraz mocniejszą linię ataku. Potrzebujemy wzmocnień, szczególnie jeśli chodzi o ofensywę i takich zawodników będziemy szukać.
Dalej aktualne jest zainteresowanie Krzysztofem Kretkowskim z Wisły Płock ?
Rozmawiałem niedawno z dyrektorem sportowym Wisły Adamem Majewskim. Jego sprawa cały czas jest otwarta, my wyraziliśmy swoje zainteresowanie. Krzysztof niestety doznał kontuzji, musi przejść operację i dopiero potem okaże się czy będzie mógł opuścić swój klub.
Przejście Pawła Kanika z Gwiazdy Bydgoszcz definitywnie upadło ?
Pan Paweł, z którym ostatnio rozmawiałem nie wyraził chęci przejścia do Zawiszy. Zresztą kilka razy poruszaliśmy ten temat, ale sam piłkarz nie chce zmienić klubu. Powiedział, że dobrze czuje się w Gwieździe także myślę, że go nie zobaczymy w naszym zespole.
A co z Mariuszem Barlikiem ?
Mariusz pokazał, że jest dobrym zawodnikiem. To specyficzny typ piłkarza, potrzebuje kogoś kto mu poda piłkę, dokładnie dogra. Potrafi strzelać bramki, pokazał to jesienią (strzelił 9 goli), a będzie jeszcze lepiej jeśli popracuje nad swoją skutecznością.
Jak spędzicie przerwę w rozgrywkach ?
Do 14 grudnia wszyscy piłkarze mają wolne od piłki. Możemy trochę odpocząć. Potem czeka nas okres przygotowawczy. Jedziemy na obóz, zagramy sporo sparingów.
Wiosną znowu dalej będziecie grać na obiekcie przy ul. Słowiańskiej ?
Tego na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć. Rozmawiamy obecnie z Gwiazdą w sprawie użytkowania ich obiektów. Zobaczymy co z tego wyniknie. Graliśmy już na Gwieździe, wszystkim pasował ten obiekt. Pozostaje tylko sprawa dogadania się z samym klubem.
Czyli woli Pan boisko na Bronikowskiego niż to na Słowiańskiej ?
Jak najbardziej. Przede wszystkim lepsze boisko. Obiekt na Słowiańskiej pod względem użytkowania pozostawiał wiele do życzenia.
Źródło: magazynpilkarski.pl