Unia Swarzędz - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (0:1)

29.03.2025

Bramki: Niedźwiedzki 92' - Mikita 4'

Czerwona kartka: Horvat (43' 2ż)


Nasi piłkarze byli o krok od zdobycia trzech punktów w Swarzędzu, ale w doliczonym czasie gry gospodarze zdołali wyrównać i spotkanie zakończyło się remisem. Mimo gry w osłabieniu przez całą drugą połowę, Niebiesko-Czarni zaprezentowali się dobrze i długo utrzymywali prowadzenie.

Już w 4. minucie Patryk Mikita pokonał bramkarza gospodarzy i dał nam szybkie prowadzenie. W pierwszej połowie Zawisza prezentował się solidnie, nie dopuszczając Unii do klarownych sytuacji. Niestety, tuż przed przerwą doszło do kluczowego momentu meczu. Horvat obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko, co oznaczało, że przez całą drugą połowę Zawisza będzie grał w osłabieniu.

Mimo gry w dziesiątkę, nasi zawodnicy nie zamierzali tylko się bronić. W drugiej części meczu nadal byli groźni w ataku i mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie. Unia próbowała wykorzystać przewagę liczebną, ale defensywa Zawiszy spisywała się bez zarzutu.

W doliczonym czasie gry gospodarze zdołali jednak doprowadzić do wyrównania i musimy zadowolić się jednym punktem.

Szkoda tego wyniku, bo Błękitni także zremisowali i była szansa na zbliżenie się do nich na dwa punkty. Mimo wszystko piłkarze Zawiszy pokazali charakter, grając jednego mniej przez całą drugą połowę, zabrakło niewiele.

Za tydzień, w niedzielę o godz. 17, podejmiemy u siebie Polonię Środa Wlkp. Walczymy dalej!